Twoja Vege PaczkaProdukty ekologiczne, wegańskie i wegetariańskie:
Zapraszamy do współpracy i reklamy na naszych stronach i w naszym magazynie Vege LifeStyle: [email protected] Więcej: |
Zielone rynkiZielone rynki to portal informacyjny i ogłoszeniowy nowoczesnego rynku produktów ekologicznych.
Na naszych stronach prezentujemy informacje, produkty, ogłoszenia, nowości produktowe, prezentacje, analizy i trendy. Nasze główne tematy:
Zapraszamy do współpracy i reklamy na naszych stronach i w naszym magazynie Vege LifeStyle: [email protected] Więcej: |
Vege LifeStyle MagazynVege LifeStyle Magazyn prezentuje trendy i nowości produktowe wspierające zdrowy styl życia.
W najnowszym numerze:
Więcej:
|
Wiadomości branżowe i prasowe
Roślinne produkty Planty dostępne w sieciach popularnych sklepówMarka Planty, która w ostatnim czasie zadebiutowała na polskim rynku produktów roślinnych, pojawiła się na półkach znanych sieci sklepów spożywczych. Produkty marki Planty znajdziemy w sklepach Carrefour, Auchan, Jush, Delio.com.pl, oraz w wybranych sklepach Spar. Producent roślinnych zamienników mięsa podkreśla, że planuje poszerzyć listę punktów sprzedaży produktów Planty.
Marka Planty pojawiła się na polskim rynku w marcu tego roku. Misją marki jest przekonanie Polaków, że roślinne alternatywy mięsa są nie tylko zdrowe, ale także mogą być wyjątkowo smaczne. Obecnie w ofercie producenta znajdują się m.in. aromatyczne kiełbaski, soczyste dukaty roślinne, burgery, kaszanka oraz roślinny gyros. Twórcom marki zależy na tym, aby roślinne zamienniki mięsa były ogólnodostępne, dlatego produkty marki Planty znaleźć można w sieciach sklepów: Carrefour, Auchan, Jush, Delio.com.pl, oraz w wybranych sklepach Spar. Jak podkreśla Rafał Maranowski, członek zespołu Planty: W najbliższym czasie planujemy zwiększyć liczbę punktów sprzedaży, wprowadzając naszą ofertę do kolejnych sieci i lokalizacji. Chociaż aktualnie mocno koncentrujemy się na umacnianiu pozycji marki Planty na polskim rynku, nie wykluczamy także ekspansji na rynki zagraniczne. Wyróżnikiem marki Planty jest zdrowy i prosty skład produktów bez dodatku soi, konserwantów i sztucznych barwników. Marka chce dotrzeć ze swoimi produktami nie tylko do wegan czy wegetarian, ale także flexitarian oraz osób otwartych na nowe wyzwania kulinarne, prezentując dania roślinne jako urozmaicenie dobrze zbilansowanej, zdrowej diety. Informacja prasowa 2022-04-15 Źródło: Newseria.pl Pitne nowości bez laktozy od marki ŁaciateTej wiosny w bezlaktozowej ofercie produktów SM Mlekpol pojawią się dwa nowe smaki jogurtów pitnych pod marką Łaciate. Tym samym poszerzą one oryginalną ofertę smakową. Do mocno owocowych połączeń: truskawka-czarna porzeczka, ananas-kokos, jeżyna-malina, dołączają: jabłko-gruszka oraz naturalny. To doskonałe rozwiązanie dla osób z nietolerancją laktozy.
Nietolerancja cukru mlecznego to zaburzenie, które staje się coraz bardziej powszechne wśród naszego społeczeństwa, z roku na rok dotyka coraz więcej osób. Sposobem neutralizowania tej dolegliwości jest odpowiednia dieta, która polega na wyeliminowaniu produktów zawierających laktozę. Co jednak w sytuacji, gdy cenimy sobie smak i wartości odżywcze, jakie daje nam nabiał, który zawiera laktozę? Rozwiązaniem dla osób zmagających się z tym problemem, są wyroby mleczne niezawierające tego cukru. SM Mlekpol, jako lider w branży, odpowiada na potrzeby konsumentów i stale powiększa rodzinę produktów bezlaktozowych. Jogurty pitne Łaciate bez laktozy powstają z najlepszego polskiego mleka i najwyższej jakości dodatków owocowych. Na ich opakowaniach konsumenci znajdą charakterystyczne dla tego typu produktów, fioletowe elementy szaty graficznej, by łatwo było je odróżnić na sklepowej półce. Nowe, ciekawe zestawienie jabłko-gruszka, przywodzi na myśl smaki sadu. To dwa typowo polskie owoce, które zostały połączone z mlekiem i zamknięte w wygodnym, poręcznym opakowaniu 250 ml. Produkt odznacza się niepowtarzalnym aromatem i owocowym charakterem. Pozwala również dostarczyć do organizmu wiele wartościowych składników odżywczych i zawiera żywe kultury bakterii jogurtowych. Doskonale sprawdzi się jako pożywna przekąska podczas przerwy w pracy lub szkole, w czasie wycieczki rowerowej lub długiego spaceru. Jogurt pitny Łaciaty bez laktozy naturalny to idealny wybór dla tych, którzy szukają zdrowej przekąski nabiałowej, z prostym składem i czystą etykietą. Produkt wyśmienicie smakuje, a przede wszystkim jest źródłem witamin i mikroelementów. Zawiera także żywe kultury bakterii jogurtowych. Mleczne napoje fermentowane doskonale orzeźwiają i gaszą pragnienie w ciepłe dni, dodając pozytywnej energii. Doskonałej jakości naturalny jogurt smakuje wyśmienicie jako osobna przekąska, ale także jest idealną bazą do łączenia z sezonowymi owocami. Dzięki poręcznej butelce 250 ml można go zabrać ze sobą wszędzie. Kategoria produktów bez laktozy sukcesywnie rozwija się i cieszy dużym zainteresowaniem. Obecnie, prócz jogurtów pitnych w 5 smakach, w ofercie SM Mlekpol znajdują się także: mleko Łaciate bez laktozy UHT o zawartości tłuszczu 1,5% oraz 3,2%, mleko świeże Łaciate 2%, ponadto żółte sery w plastrach (Gouda, Edam, Salami, Złoty Mazur), twaróg Mazurski Smak. Informacja prasowa 2022-04-13 Źródło: Newseria.pl Maczfit gra w zielone – marka deklaruje szereg proekologicznych zmianMaczfit podjął szereg wewnętrznych zmian mających na celu wsparcie ochrony środowiska. Firma poinformowała, że zakład produkcyjny, w którym na co dzień przygotowywane są posiłki, m.in. dzięki zakupionej farmie fotowoltaicznej jest zasilany wyłącznie zieloną energią. Po wielu testach marka zdecydowała się także na wprowadzenie jasnych tacek, które w 100% nadają się do recyklingu, a tym samym mogą być przetworzone na dowolny produkt i ponownie wykorzystane. Ponadto wprowadzono do użytku jedynie sztućce bambusowe, a także papierowe torby od nowego dostawcy, posiadającego certyfikat FSC.
Wraz ze wzrostem zainteresowania dietą pudełkową pojawiły się również opinie na temat produkowanej przez branżę cateringów dietetycznych ilości plastiku. Tym samym podano w wątpliwość pozytywny wpływ rozwiązania na kwestie związane z ochroną środowiska. Marka Maczfit, która od lat odpowiada na potrzeby i życzenia klientów, a także angażuje się w liczne inicjatywy społeczne, podjęła istotne, proekologiczne działania. Lider na rynku cateringów dietetycznych poinformował, że zakład produkcyjny, w którym pracują pracownicy Maczfit, m.in. dzięki zakupieniu farmy fotowoltaicznej zasilany jest wyłącznie zieloną energią. Zdecydowano się także na zmianę tacek, w których na co dzień klienci otrzymują swoje posiłki. Nowe – wyprodukowane z przetworzonego już plastiku, w 100% nadają się do recyklingu, a tym samym mogą być przetworzone na dowolny produkt i ponownie wykorzystane. - Maczfit jest przede wszystkim firmą świadomą, zaangażowaną w kwestie nie tylko społeczne, ale również proekologiczne. Nieustannie poszukujemy rozwiązań mających na celu poprawę jakości świadczonych przez nas usług. Zmieniamy nawyki żywieniowe Polaków na lepsze, ale nie zapominamy również o wdrażaniu zmian wewnętrznych. Z dumą informujemy, że jesteśmy firmą wykorzystującą wyłącznie zieloną energię! – mówi Anna Chylewska, dyrektor operacyjno-wykonawcza marki Maczfit. Kolejnym działaniem, które zrealizowała marka, jest wprowadzenie do użytku wyłącznie sztućców bambusowych. Firma zdecydowała się także na podjęcie współpracy z producentem papierowych toreb posiadającym uznany certyfikat FSC (Forest Stewardship Council). Gwarantuje on, że surowce, z których są wykonane, pochodzą ze sprawdzonych i odpowiedzialnych źródeł, co stanowi istotną wartość dodaną. Maczfit nie zapomina również o tym, jak istotna jest rola pszczół miodnych jako zapylaczy roślin, które spożywamy na co dzień. Obecnie, w dobie powszechnej chemizacji rolnictwa i zanieczyszczenia środowiska, ubywa ich w zastraszająco szybkim tempie, dlatego tak istotne jest dbanie o te owady. Firma już od kilku lat pochwalić się może posiadaniem własnych uli. – Zmiana sztućców, tacek oraz toreb, których używamy na co dzień, to nasz kolejny krok w stronę ochrony środowiska. Już teraz mogę jednak zapewnić, że pracujemy nad kolejnymi, ekologicznymi rozwiązaniami – dodaje Anna Chylewska. Marka Maczfit, słynąca z posiłków o restauracyjnym smaku, jest pionierem innowacji w swojej branży. Firma wprowadziła na rynek m.in. mobilną aplikację do zarządzania zamówieniami oraz dietę z wyborem dań, w ramach której klienci mają do wyboru aż 25 posiłków każdego dnia. Więcej o ekologicznych działaniach marki na stronie https://www.maczfit.pl/EkoMaczfit oraz blogu Maczfit https://www.maczfit.pl/blog/. Informacja prasowa 2022-04-05 Źródło: Newseria.pl Świąteczne gotowanie – nie zapomnij o bioodpadach!Intensywny czas spędzony w kuchni przed Wielkanocą skutkuje suto zastawionym stołem świątecznym i… mnóstwem odpadów, szczególnie tych organicznych. W ferworze pracy często zapominamy o tym, że możemy wykorzystać powtórnie obierki i resztki warzyw jako wartościowy kompost. Podpowiadamy, co wyrzucać do bioodpadów, a co nie powinno się tam znaleźć i jak czerpać z potencjału odpadów organicznych.
Sałatka jarzynowa czy jajka we wszystkich postaciach to wielkanocne klasyki, które zawsze trafiają w gusta domowników. Dlatego przed świętami idą w ruch obieraczki i kosze na śmieci. Obieramy, kroimy i szatkujemy włoszczyznę, ziemniaki, kapustę czy jaja, a to, co jest nieprzydatne – zielone resztki, łodygi, liście i skorupki – trafia do pojemnika pod zlewem. Wróć. Te części wcale nie są nieprzydatne, o ile właściwie się nimi zajmiemy. Zrobić coś z „niczego” O tym, jaką „moc” kryją w sobie organiczne resztki, najlepiej wiedzą nasze babcie i mamy, u których nic się nie marnowało. I warto powrócić do tej starej szkoły, bo korzyści mogą być spore. Jakie? Zredukujemy liczbę śmieci, przy okazji uwalniając nasze kosze na odpady zmieszane od przepełnienia, nauczymy młodsze pokolenie odpowiedzialnej postawy i zasad segregacji, a także uzyskamy darmowy, pełnowartościowy nawóz naturalny, który zadziała dobroczynnie na nasze ogrodowe czy balkonowe uprawy. Jak to możliwe? „Kreatorem” całego zamieszania jest matka natura, a my tak naprawdę kopiujemy jej pomysł na przerabianie opadłych liści, uschniętych roślin czy gałęzi w nawóz, zasilający glebę w potrzebne składniki mineralne. Dokładnie tak samo jest z domowym kompostem, którego zawartość w wyniku naturalnych procesów biochemicznych przekształca się w ziemisty materiał. Wrzucać czy nie wrzucać? Oto jest pytanie! Okazuje się bowiem, że pod pojęciem „odpady organiczne” kryje się cała gama produktów i nie wszystkie mogą znaleźć się w kompostowniku. Na przykład te pochodzenia zwierzęcego – mięso, nabiał, kości czy tłuszcz – zaczną gnić, infekując całą zawartość i przyciągając insekty. – Segregowanie i kompostowanie odpadów wymaga wiedzy, ale także zmiany przyzwyczajeń oraz większej czujności wszystkich domowników. Przygotowania do świąt mogą być świetnym momentem, by zacząć stosować dobre praktyki. W końcu odpadów organicznych w tym okresie nie brakuje. Warto jednak sprawdzić, które produkty możemy przetwarzać, a które powinny znaleźć swoje miejsce w koszu na zmieszane odpady – radzi Marta Krokowicz, Brand Manager marki Paclan i dodaje: obierki z warzyw i owoców, skorupki jaj, fusy po kawie i herbacie, ale także zwiędłe kwiaty, rośliny czy ziemia z doniczek ulegną procesowi butwienia, zamieniając się w nawóz. Zrezygnujmy natomiast z wyrzucania do kompostu nadgniłych, chorujących roślin albo bogatych w olejki eteryczne owoców cytrusowych, które zakłócają proces degradacji. Unikajmy też skórek od bananów, obficie opryskiwanych środkami chemicznymi, a także musztardy, octu i resztek mięsa. Prosty sposób na przechowywanie bioodpadów Odpowiednia segregacja bioodpadów to jedno, ale ich przechowywanie to drugie. Pamiętajmy o tym, że nie każdy typ worków może trafić do kompostownika lub do kosza na bioodpady. Jak najlepiej zorganizować przestrzeń kuchenną pod tym względem? – Ścieżki są dwie – można albo zaopatrzyć się w dodatkowy kosz na bioodpady, albo korzystać z worków, które mają konstrukcję umożliwiającą wygodne przechowywanie tego typu resztek. W naszej ofercie taką funkcję spełniają papierowe, kompostowalne, worki, które są na tyle sztywne, że worek z zawartością jest stabilny. Większość osób decyduje się jednak na posiadanie specjalnego kosza na bioodpady i w takim przypadku warto wybrać bardziej elastyczne worki z naturalnego PLA, np. z kukurydzy – opowiada Marta Krokowicz związana z marką Paclan i apeluje: odpowiednia segregacja to połowa sukcesu, ale zwracajmy uwagę na to, w czym znajdują się wyrzucane bioodpady. Wystrzegajmy się korzystania z „foliówek” lub klasycznych worków na śmieci. Wybierajmy zaś kompostowalne worki, które możemy wrzucić od razu na kompost lub do brązowego pojemnika. Korzyści płynących z kompostowania jest wiele, dlatego warto wykorzystać wiosenno–wielkanocny czas do jego założenia. Tym bardziej że będziemy mogli szybko go „nakarmić”, wykorzystując przy tym resztki włoszczyzny czy skorupki jajek, które pozostaną po świątecznym gotowaniu. www.paclan.pl Informacja prasowa 2022-04-08 Źródło: Newseria.pl Dieta wegetariańska bez ograniczeń? To prostsze, niż myślisz!Na myśl o dietach wegetariańskiej i wegańskiej wielu osobom wciąż przychodzą do głowy liczne ograniczenia, monotonny jadłospis i trudności związane z poszukiwaniem roślinnych produktów na sklepowych półkach. Jak się jednak okazuje, to nie musi być prawda, a unikanie mięsa wcale nie stanowi wyzwania dla zainteresowanych! Wręcz przeciwnie – pyszne zamienniki zachwycą nawet najbardziej wymagających smakoszy!
Dieta wegetariańska polega na eliminacji mięsa, przetworów mięsnych oraz ryb i owoców morza. Opiera się głównie na produktach pochodzenia roślinnego takich jak produkty zbożowe, rośliny strączkowe, nasiona, orzechy, warzywa i owoce. Motywacji do rezygnacji ze spożywania mięsa jest naprawdę sporo. Najwięcej osób przechodzi na wegetarianizm z powodów zdrowotnych i miłości do zwierząt. Niektórzy kierują się także względami etycznymi, religijnymi oraz ekologicznymi. Dieta roślinna wielu osobom kojarzy się z prawdziwym wyzwaniem logistycznym i godzinami spędzonymi na poszukiwaniu zamienników i czytaniu etykiet. Czy faktycznie jest się czego obawiać? Zdaniem Karoliny Madej – dietetyczki w firmie Maczfit, absolutnie nie! Istnieje bowiem mnóstwo sprawdzonych zamienników produktów odzwierzęcych, które sprawiają, że przygoda z wegetarianizmem będzie kulinarnym strzałem w dziesiątkę! #WegańskieZamienniki Na początek należy pamiętać, aby nasz wegetariański jadłospis był bogaty w warzywa strączkowe i inne produkty roślinne, które oprócz białka zawierają wiele cennych składników mineralnych i witamin. Dietetycy marki Maczfit chętnie sięgają na przykład po fasolę, ciecierzycę, bób, groch, soczewicę oraz soję. W ofercie firmy wykorzystuje się również produkty typu tofu, tempeh, seitan, a także roślinne substytuty mięsa takie jak wegańskie burgery, mielone oraz roślinny kurczak. Produkty tego typu mają na celu urozmaicenie diety. Bazują głównie na białku grochu, soi, bobie i pszenicy, dając możliwość tworzenia zaskakujących, pełnowartościowych dań. Słynny Seitan jest zrobiony z glutenu pszennego, czyli po prostu mąki, a odpowiednio przygotowany zastąpi nam na przykład mięsną pieczeń w towarzystwie ulubionego sosu. Tofu doskonale sprawdza się jako zamiennik mięsa drobiowego, a Tempeh idealnie nadaje się do zastąpienia ryb, ponieważ jego struktura przypomina ich mięso. Można z niego przyrządzić filety, a z odrobiną wyobraźni nawet paluszki krabowe. Co ciekawe, rybną alternatywą może okazać się również… seler. Koniecznie zawinięty w glony nori. Jeśli zależy nam, by wydobyć z potrawy mięsny smak, doskonałym produktem będą również grzyby. Ich bogaty aromat i mięsista struktura powodują, że znakomicie sprawdzą się jako zamiennik mięsa. Szczególnie polecane są grzyby takie jak boczniaki, z których można przyrządzić m.in. kotlety do burgerów czy flaczki. W wegetariańskiej lodówce nie powinno zabraknąć również warzyw takich jak kalafior, którym w kuchni azjatyckiej z powodzeniem zastąpimy drób oraz bakłażan, z którego możemy przyrządzić na przykład klopsy. Oberżyna sprawdzi się również jako zastępnik owoców morza i ślimaków. Z kolei z pomocą buraków można stworzyć wyraziste i pikantne dania takie jak carpaccio oraz pieczone, buraczane steki i hamburgery. Roślinne alternatywy zyskują coraz większą popularność wśród wegetarian, ale sukcesywnie przekonują także osoby jedzące mięso, które poszukują ciekawego smaku i wartości prozdrowotnych. Roślinne zamienniki mięsa mają bowiem bardzo dużą wartość odżywczą. Ilość białka w 100 gramach tych produktów może sięgać nawet 22 procent! #Ciekawostki
Programy VEGE oraz Wegan w Maczfit posiadają uznany, międzynarodowy certyfikat V-Label. Jest to znak jakości dla produktów i usług przeznaczonych dla wegetarian oraz wegan. Dietetycy cateringu dietetycznego stale udoskonalają bezmięsne propozycje dla klientów, poszukując ciekawych zamienników. Więcej informacji znajdziemy na stronie www.maczfit.pl Informacja prasowa 2021-10-01 Źródło: Newseria.pl Foods Brothers - biznes zrodzony z potrzeby jakościowej żywnościPasjonaci jedzenia, którzy zawsze wierzyli, że dobra, naturalna, czysta żywność promuje zdrowy tryb życia, tworzy szczęśliwe doświadczenia i, co najważniejsze, świetnie smakuje. Założyciele firmy Foods Brothers – Andrzej Kołosowski i Stan McGowan – w 2019 r. wprowadzili na polski rynek roślinne zamienniki mięsa światowych marek, takich jak Linda McCartney's i Beyond Meat oraz do dziś są ich wyłącznym dystrybutorem. Polski startup zapowiada kolejne etapy rozwoju, w tym otwarcie się na sprzedaż detaliczną, uruchomienie sklepu internetowego oraz wprowadzenie nowości produktowych.
Od przyjaźni do wspólnego biznesu Przyjaźń założycieli Foods Brothers trwa blisko dwie dekady, jednak dopiero kilka lat temu zdecydowali się na założenie wspólnego biznesu. Wcześniej Andrzej Kołosowski pracował w korporacji, gdzie piął się po szczeblach kariery w firmie z branży logistycznej – zaczynając od spedytora a kończąc na stanowisku dyrektora generalnego. Natomiast Stan McGowan w kolejnych firmach rozwijał swoje umiejętności z zakresu marketingu i sprzedaży. - Moim pierwszym pomysłem na biznes była dystrybucja mięsa w segmencie premium. Analizy rynku i konkurencji nie były jednak zbyt obiecujące. W tym czasie Stan – który sam jest wegetarianinem – często bywał w Polsce i musiał przywozić ze sobą roślinne zamienniki mięsa z Irlandii, ponieważ w naszym kraju praktycznie nie było takich produktów. Szczególnie, że mówimy tu o konkretnych wymaganiach odnośnie żywności, którymi są: czysty skład i bardzo dobry smak. Stan udowodnił mi wtedy, że „roślinne mięso” może być naprawdę pyszne i strukturą, zapachem czy smakiem do złudzenia przypominać swoje tradycyjne odpowiedniki – wspomina Andrzej Kołosowski, współzałożyciel i dyrektor generalny Foods Brothers. Pierwsze wyzwania W 2019 roku zaczęli importować i sprzedawać alternatywy mięsa światowych marek, takich jak Beyond Meat i Linda McCartney’s. Cały wcześniejszy rok spędzili na badaniach polskiego rynku oraz na rozmowach z potencjalnymi klientami. Misją firmy od samego początku funkcjonowania było zapewnienie zdrowej, smacznej, naturalnej, jakościowej oraz szeroko dostępnej alternatywy dla produktów mięsnych. - W pierwszej kolejności postawiliśmy na współprace z rynkiem HoReCa. Kocham gotować, ukończyłem m.in. Akademię Kurta Schellera i wiedziałem, że te produkty tak naprawdę obronią się same. My jednak musieliśmy dotrzeć z nimi do odpowiednich osób. Zaczęliśmy od prezentacji produktów w wybranych restauracjach i lokalach gastronomicznych znajdujących się w różnych częściach Polski, ale wtedy hasło „roślinny zamiennik mięsa” bardzo często budziło wielkie zdziwienie i niedowierzanie. Przyszedł więc czas, by nie tylko pokazać produkt, ale także zapewnić jego odpowiednią degustację. Zaprosiliśmy więc przedstawicieli wybranych firm na blind testy do siebie. Nie mieliśmy siedziby firmy ani budżetu na podnajmowanie lokalu na ten cel, wszystko więc działo się u mnie w domu i z perspektywy czasu mogę potwierdzić, że był to świetny ruch. Uczestnicy spotkania nie byli w stanie rozpoznać, w którym przypadku konsumowali nasze produkty, a w którym ich tradycyjne odpowiedniki – mówi Andrzej Kołosowski. Pierwszym miejscem w Polsce, które zdecydowało się na wprowadzenie burgerów Beyond Meat była wegańska restauracja House of Seitan w Gdańsku. – Wówczas nie posiadaliśmy jeszcze zorganizowanej sieci dystrybucji, więc przez pierwsze kilka tygodni współpracy żywność dostarczaliśmy z Warszawy na wybrzeże samochodami osobowymi oferującymi wspólne przejazdy kierowców i pasażerów w ramach jednej ze znanych firm carpoolingowych w Polsce. Oczywiście wszystko było odpowiednio zabezpieczone, ale do dziś początki biznesu łączę m.in. z takimi wyzwaniami – mówi Stan McGowan, współzałożyciel oraz dyrektor marketingu i sprzedaży Foods Brothers. Następnie do grona klientów dołączyły sieci handlowe. Część z nich początkowo niechętnie spoglądała w stronę mrożonych zamienników mięsa. – Walczymy ze stereotypem mówiącym, że mrożonki to głównie niskiej jakości produkty. Wśród mrożonych produktów można znaleźć wiele jakościowych i wartościowych dla naszego organizmu. Tego typu żywność zachowuje wysoką zawartość substancji odżywczych, w tym wiele witamin i składników mineralnych. Pamiętajmy również o tym, że w Polsce rocznie marnuje się prawie 5 mln ton żywności. Mrożenie pozwala zmniejszyć te niechlubne liczby – dodaje Stan McGowan. Biznes z potencjałem Zainteresowanie dietą roślinną w naszym kraju stale rośnie. Obecnie ponad 1 mln Polaków w wieku 18-65 lat to wegetarianie lub weganie[1], zaś aż 2 mln planuje przejść na dietę pozbawioną mięsa[2]. Ponadto 43 proc. Polaków przyznaje, że nie rezygnując ze spożycia mięsa całkowicie, mocno je ogranicza[3]. Dodatkowo, co drugi z nas uważa, że dzisiaj łatwiej jest być weganinem niż 5 lat temu[4]. To wyraźnie pokazuje, jak duże jest zapotrzebowanie konsumentów na tego typu żywność. Do tej sytuacji sukcesywnie przystosowują się restauracje oraz sieci handlowe, co pozwala Foods Brothers na pozyskiwanie kolejnych kontrahentów. Dziś żywność dystrybuowana przez firmę dostępna jest m.in. w pierwszej i największej polskiej sieci burgerowni Bobby Burger, na rynku diet pudełkowych z firmy Maczfit oraz w setkach restauracji i hoteli na terenie całej Polski. W sprzedaży detalicznej produkty dostępne są na półkach kilku największych sieci handlowych w Polsce, w tym: Organic Farma Zdrowia, Selgros, Żabka, Kaufland, Auchan, Carrefour i E.Leclerc. Stała obserwacja trendów żywieniowych oraz dostarczanie partnerom biznesowym i konsumentom jakościowych alternatyw mięsa pozwoliły nie tylko na znaczny rozwój firmy, ale również odnalezienie się w trudnej sytuacji związanej z pandemią. – Lockdown nie wpłynął znacząco na nasze funkcjonowanie. Import produktów działa bez zarzutu. Co prawda siłą rzeczy straciliśmy kilku mniejszych partnerów, przede wszystkim z branży HoReCa. Jednak w ogólnym rozrachunku poprzedni rok był jednak dla nas bardzo dobry. Sprzedaliśmy pół miliona roślinnych burgerów oraz wiele innych produktów, takich jak wegańskie zamienniki mięsa mielonego, drobiu, wieprzowiny oraz roślinne klopsiki czy kiełbaski. Oznacza to wzrost o 150 proc. rok do roku – mówi Stan McGowan. Jak podkreślają założyciele Foods Brothers, jest to biznes z potencjałem. Stąd nie brakuje ambitnych planów na przyszłość. – Dziś alternatywy dla mięsa to nie moda, lecz bardzo dobrze funkcjonujący rynek. My rośniemy razem z nim i nie zwalniamy tempa rozwoju. Niebawem otworzymy się na klienta indywidualnego i uruchomimy własny sklep internetowy. Każda osoba będzie mogła zamówić w nim dystrybuowane przez nas produkty. W najbliższych miesiącach nie zabraknie także nowości w ofercie. Oprócz dobrze znanych już marek Beyond Meat oraz Linda McCartney’s, planujemy wprowadzenie do sprzedaży roślinnych alternatyw dla ryb firmy Good Catch. Oczywiście dalej stawiamy wyłącznie na jakość premium. Jeśli chcemy zmienić podejście do kategorii „roślinnego mięsa”, należy skupić się na smaku – a nie na czymś, co jest zaledwie jego akceptowalną alternatywą. A właśnie to jest naszym celem, dlatego oferujemy Mercedesa w cenie Forda. W ten sposób konsumenci mają bardzo dobrą jakość produktów w przystępnej cenie – podsumowuje Stan McGowan. [1] https://haps.pl/Haps/7,168152,26358458,wegetarianie-w-polsce-rosna-w-sile-raport-i-dane-pyszne-pl.html [2] https://roslinniejemy.org/blog/prawie-40-mlodych-polakow-kupuje-roslinne-zamienniki-miesa [3] https://www.focus.pl/artykul/ty-tez-jestes-fleksitarianinem-coraz-wiecej-polakow-ogranicza-jedzenie-miesa [4] https://www.horecanet.pl/badanie-pyszne-pl-polacy-coraz-bardziej-zainteresowani-roslinnymi-posilkami/ Informacja prasowa 2021-04-30 Źródło: Newseria.pl Wielkanocny niezbędnik – roślinne zamienniki nabiałuWielkanoc to czas, gdy konsumenci sięgają po zaufane marki. Szukają sprawdzonych produktów, które będą pomocne w przygotowaniu wyjątkowych dań i wypieków dla całej rodziny. Jednocześnie zwracają uwagę na jakość produktów i ich skład, uważnie czytając etykiety. W tym kontekście warto poznać roślinne portfolio firmy Upfield, do której należą takie marki jak Flora, Flora ProActiv, Rama, Kasia, Violife, Altis i Planta.
Coraz więcej osób sięga po roślinne zamienniki produktów. Nie inaczej jest także w czasie świąt, gdy tradycyjnie przygotowywane są typowe dla tego okresu dania. Wielkanocne potrawy można bez problemów przyrządzić również na sposób wegański, a pomóc w tym mogą warianty roślinnych produktów firmy Upfield. Do pieczenia Dla wielu konsumentów pieczenie jest jednym z najważniejszych elementów świątecznych przygotowań. Wielkanoc to czas, gdy na stołach królują przede wszystkim wypieki przygotowywane od podstaw – w tym tradycyjne babki, mazurki, makowce i serniki. Do ich przygotowania warto wykorzystywać sprawdzone produkty, które stanowią gwarancję, że wypiek zawsze się uda – w tym niezbędną i doskonale znaną w polskich domach kostkę do pieczenia Kasia, która od lat pomaga w przygotowaniu domowych słodkości. Kostka do pieczenia Kasia dostępna jest także w wegańskiej, roślinnej wersji w wariancie 100% roślinna kostka do pieczenia Kasia bez laktozy. Do smarowania pieczywa Niezastąpionym elementem świątecznej tradycji w polskich domach jest wielkanocne śniadanie. Do smarowania pieczywa warto wybierać wysokiej jakości produkty cechujące się roślinnym składem, takie jak Flora, z kompozycją olejów roślinnych: rzepakowego, słonecznikowego i lnianego. Wśród oferowanych wariantów znajdują się wegańskie produkty Flora Original i Flora Light, będące źródłem naturalnych kwasów Omega-3 i 6. Osoby, które szukają roślinnych, wegańskich produktów do smarowania, a także ci, którzy sięgają po produkty bez laktozy, wybrać mogą także Ramę 100% Roślinną. Dla tych, którzy walczą z cholesterolem Osoby, u których występuje podwyższony poziom cholesterolu, sięgać powinny po produkty funkcjonalne z dodanymi sterolami, jak Flora ProActiv – w wariancie standardowym oraz w wariancie Flora ProActiv Kardio. Dzięki użyciu wysokiej jakości olejów – słonecznikowego i lnianego - produkty Flora ProActiv są doskonałym źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych Omega-3 i Omega-6. Dzięki zawartości dodanych steroli roślinnych pomagają także w skutecznym obniżeniu cholesterolu. Oba warianty produktów Flora ProActiv charakteryzują się roślinnym składem i są odpowiednie dla wegan. Wegańskie alternatywy dla sera Doskonałe w smaku, cechujące się roślinnym składem, przeznaczone do różnorodnych dań – oto produkty marki Violife, wegańska alternatywa dla sera. Są znakomitą propozycją dla wszystkich, którzy dążą do tego, by ich codzienna dieta była jednocześnie smaczna i bardziej roślinna. Violife to ulubiona marka wegan, wegetarian i fleksitarian na całym świecie. Równocześnie jej produkty są polecane wszystkim wielbicielom pysznego jedzenia, którzy swoją dietę chcą uzupełnić o produkty pochodzenia roślinnego. Produkty Violife są wolne m.in. od laktozy, glutenu, orzechów, soi i konserwantów, dzięki czemu są odpowiednie także dla osób, u których występują alergie i nietolerancje pokarmowe. Asortyment Violife to wiele różnych wariantów wegańskich alternatyw dla serów. Produkty marki świetnie sprawdzą się świetnie, jako dodatek do wielkanocnych dań. Grecka oliwa z oliwek Uzupełnieniem przygotowywanych dań może być także oliwa z oliwek – Altis. Altis to najlepszy smak tradycyjnej greckiej oliwy, do ostatniej kropli. Informacja prasowa 2021-03-24 Źródło: Newseria.pl W bezmięsnej odsłonie - pysznie i zdrowo z AppetitąDiety wegańska oraz wegetariańska szturmem zdobywają świat. Ograniczanie spożywania mięsa i produktów pochodzenia zwierzęcego to już nie tylko moda, ale globalny trend. Wbrew popularnej niegdyś opinii, jarskie posiłki wcale nie muszą być nudne i bez smaku. Marka Appetita przedstawia kilka porad oraz przepisów, dzięki którym nawet zatwardziali wielbiciele schabowych będą zadowoleni i… najedzeni!
Coraz więcej mówi się na temat ekologii, świadomych zakupów i zbilansowanej diety. Przekłada się to na umacnianie się globalnego trendu rezygnacji z mięsa lub ograniczania jego spożywania. Rośnie popularność fleksiterianizmu, czyli tzw. elastycznego wegetarianizmu, związanego z okazjonalnym jedzeniem produktów zwierzęcych. Niektórzy przechodzą na dietę bezmięsną z pobudek ideologicznych, ekonomicznych czy troski o środowisko, inni z powodów zdrowotnych. Dla jednych i drugich nie musi to oznaczać poczucia straty. Alternatyw dla ulubionych posiłków jest mnóstwo – od zastąpienia białka zwierzęcego roślinnym aż po przygotowanie alternatywnych, wegańskich „mięs”, które smakiem bywają nie do odróżnienia od oryginału. Przy odrobinie chęci okazuje się, że popularne dania można przygotować w bezmięsnej odsłonie. Daje się ugotować smaczny i do tego wegański bigos, a kotlety warzywne czy też gołąbki bez mięsa są wręcz doskonałe. Wegetariańska i wegańska dieta nie muszą nastręczać problemów. Aby styczność z nimi nie okazała się chwilową fanaberią, warto sięgnąć po sprawdzone przepisy. Przy pomocy przypraw i pomysłów Appetity, fascynacja bezmięsną kuchnią może przerodzić się w długotrwały romans, a nawet prawdziwą miłość do przysłowiowej grobowej deski. Wegetariańskie gołąbki Składniki : 1 młoda biała lub włoska kapusta 200 g pęczaku 500 g pieczarek natka pietruszki 2 cebule 2 ząbki czosnku olej sól Pieprz czarny mielony Appetita cukier koncentrat pomidorowy Oregano Appetita Bazylia Appetita Opis przygotowania: Pęczak ugotować do miękkości (ok. 10 minut od zagotowania). Cebulę i czosnek posiekać, zeszklić na patelni. Pieczarki pokroić w plasterki, dodać do cebuli z czosnkiem, smażyć, aż płyn odparuje. Doprawić, koncentratem pomidorowym wymieszanym z oregano, bazylią i szczyptą cukru, wymieszać z pęczakiem i posiekaną natką pietruszki. Liście kapusty sparzyć we wrzątku, odciąć zgrubienia. Nie wylewać wody. Większe liście wypełnić farszem i zawinąć jak krokiety - najpierw boki. Prostokątną blaszkę wyłożyć papierem do pieczenia i ułożyć na nim mniejsze liście kapusty. Ciasno ułożyć gołąbki, zalać wodą po gotowaniu kapusty, przykryć folią i piec ok. godziny w 190 stopniach z termoobiegiem. Ryżowe kotlety z warzywami Składniki: 1 szklanka ryżu basmati 1 łyżka oleju 1 jajko 3 łyżki bułki tartej + do obtoczenia kotletów ½ szklanki startej marchewki 1 łyżeczka Czosnku granulowanego Appetita 1 łyżeczka Przyprawy curry Appetita 200 g groszku (mrożonego lub z puszki) Opis przygotowania: Do garnka wlać olej, wsypać ryż, przesmażyć, a następnie zalać wodą mniej więcej 2 cm powyżej ryżu. Posolić i gotować na wolnym ogniu pod przykryciem ok. 20 minut. Ostudzić, następnie dodać jajo, startą marchewkę, groszek, przyprawy i bułkę tartą. Dosolić do smaku. Formować kotlety i obtaczać je w bułce tartej. Smażyć na rozgrzanym oleju, po ok. 2 minuty z każdej strony, aż będą rumiane. Podawać z sałatką lub jako samodzielne danie. Aksamitny hummus z falafelami Składniki: 2 puszki ciecierzycy 1 pęczek pietruszki 1 łyżeczka kolendry 2 łyżeczki kminku rzymskiego 3 łyżki pasty sezamowej tahini ½ szklanki mąki 1 łyżeczka Sody oczyszczonej Appetita sok wyciśnięty z ½ cytryny sól Pieprz czarny mielony Appetita olej 1 łyżeczka Papryki słodkiej mielonej Appetita oliwa z oliwek do podania Opis przygotowania: Hummus: W blenderze kielichowym umieścić odsączoną ciecierzycę (zawartość jednej puszki), sok z cytryny, pastę sezamową tahini i 4 łyżki oleju. Dodać ⅓ szklanki zalewy z ciecierzycy, zmiksować do uzyskania gładkiej masy, doprawić solą i pieprzem, odstawić. Falafele: Pozostałą ciecierzycę zmiksować z natką pietruszki, pozostawiając niewielkie kawałeczki w masie. Dodać mąkę, sodę, kmin rzymski, kolendrę oraz ⅓ szklanki oleju, wymieszać do uzyskania plastycznej masy. Formować niewielkie kulki. W niedużym garnku rozgrzać olej (tyle, aby móc zanurzyć w nim całe kulki). Wrzucać po 2-3 falafele jednocześnie, smażyć na średnim ogniu ok. 2-3 minuty, do uzyskania złotego koloru. Odsączyć na papierze. Przed podaniem hummus posypać słodką papryką i polać odrobiną oliwy z oliwek. Wegański bigos Składniki: 500 g kiszonej kapusty 1 mała główka białej kapusty kilka grzybów suszonych, wcześniej namoczonych 2 cebule 2 łyżki Przyprawy do bigosu po staropolsku Appetita 2 Liście laurowe Appetita kilka ziaren Ziela angielskiego Appetita 4-5 suszonych śliwek 2 łyżeczki koncentratu pomidorowego olej Opis przygotowania: Kapustę drobno pokroić. Cebulę posiekać, zeszklić w garnku, dodać białą kapustę i podlać wodą z suszonych grzybów. Podgotować 15 minut i dodać kiszoną kapustę, grzyby oraz wszystkie przyprawy i śliwki. Podlać niewielką ilością wody, dodać koncentrat pomidorowy i dusić ok. godziny, aż warzywa będą miękkie. Dosolić do smaku. Informacja prasowa 2021-10-18 Źródło: Newseria.pl Planty. Nowa polska marka roślinna wchodzi na rynekZdrowa porcja soczystego burgera, delikatne, a jednocześnie chrupiące kiełbaski i mięsiste, a do tego doskonale doprawione klopsiki. Już na samą myśl o nich ślinka cieknie nawet najbardziej wymagającym foodiesom. A to wszystko z… grochu, fasoli, buraka, ciecierzycy i innych pyszności prosto z ogrodu! Planty, nowa polska marka produktów roślinnych, wchodzi na rynek w marcu 2022 roku, udowadniając, że „roślinnie” znaczy apetycznie i ciekawie, a te ekologiczne produkty mogą pokochać wszyscy!
Planty – smak, jakość, pochodzenie Co cechuje Planty? Z pewnością silna koncentracja na smaku. Marka przekonuje, że warzywne dania są prawdziwą przyjemnością, o czym świadczą kuszące propozycje widoczne na opakowaniach produktów. Obecnie w ofercie znaleźć można aż 13 pozycji, wśród nich m.in.: soczyste burgery z grochu, z buraka, z pieczarek, ze słonecznikiem, delikatne dukaty z ciecierzycy, apetyczne kiełbaski, mięsiste klopsiki oraz wyrazista kaszanka. Planty pokazuje, że ich produkty są doskonałym rozwiązaniem dla osób poszukujących prostych, ale także ciekawych i pysznych kulinarnych rozwiązań. Choć dopiero teraz wprowadzamy Planty na półki sklepowe, to w gruncie rzeczy od lat byliśmy aktywni na rynku roślinnym, tworząc produkty pod marki własne dużych sieci handlowych. Widzimy że stopniowe przechodzenie na wegetarianizm było i jest dla wielu osób inspirujące, ponieważ odkrywają, jak wartościowe składniki i doskonały smak można otrzymać, wykorzystując wyłącznie rośliny. Mnie do zainteresowania się taką dietą zmotywowała nastoletnia córka, która robiąc listę zakupów, poprosiła o kilka roślinnych produktów. Od tamtej pory całą rodziną chętnie po nie sięgamy, a ja zająłem się nimi zawodowo. Na podstawie swoich doświadczeń oraz analiz rynku zaproponowaliśmy Polakom coś, co wprost pokochają, ponieważ produkty Planty są nie tylko smaczne, ale i zgodne z naturą. Prośrodowiskowe podejście jest bowiem tym, co przyświeca nam od samego początku – podkreśla Rafał Maranowski, Członek Zarządu. Planty, stawiając na transparentną komunikację z odbiorcami, jasno podkreśla skład i pochodzenie swoich produktów. Każdy z nich powstaje bowiem w Polsce z najwyższej jakości składników. Właściciele są przekonani, że trafią tym do serc swoich odbiorców. A zgodnie z powiedzeniem, przez żołądek droga ta jest najkrótsza. Roślinny twist! Planty podkreśla różnorodność kolorów i smaków, obalając przekonanie, że między dietą roślinną a monotonią stoi znak równości. Marka udowadnia, że produkty roślinne nie są tylko substytutem mięsa, lecz przede wszystkim pysznym i wartościowym urozmaiceniem dobrze zbilansowanej diety. Produkty te są bowiem stworzone nie tylko dla wegan czy wegetarian, ale także flexitarian oraz wszystkich zgłodniałych nowych doświadczeń kulinarnych. Tym, co z pewnością wyróżnia Planty jest… roślinny twist! Marka planuje edukować na temat szerokiego spektrum wykorzystania produktów roślinnych w codziennej, zbilansowanej i smacznej diecie. Jak podkreślają właściciele marki: roślinne parówki przestają być dla konsumenta jedynie parówkami, gdy zaproponujemy mu podanie ich w formie pożywnego, sycącego hot-doga z dodatkami. Zaś dukaty z fasoli mogą stać się znakomitym dodatkiem do dań typu bowl. Takich i wielu innych smacznych, a przy tym niebanalnych propozycji mogą spodziewać się fani Planty, marki która w marcu 2022 weszła na polski rynek produktów roślinnych, rozkochując w sobie rzesze roślinożerców. Dlaczego „Planty”? Jak podkreślają twórcy marki, nazwa jest grą słów, połączeniem słowa „plant” (roślina), z „plenty” (mnogość, wielość). Mnogość soczystych smaków i wielość aromatycznych produktów jest tym, co chcemy dać naszym konsumentom. Co więcej, nasza oferta ciągle się poszerza, a każdy z produktów ma wiele zastosowań. Nasza marka nie mogła nazywać się inaczej! – wskazuje Rafał Maranowski. Obecnie, zarówno w Polsce jak i na całym świecie nietrudno zaobserwować wzrost zainteresowania produktami roślinnymi. Z pewnością nie są już one nowościami na półkach sklepowych oraz w lodówkach supermarketów czy dyskontów. Z raportu Roślinniejemy przeprowadzonego w 2020 roku wynika, że więcej niż 40% Polaków ograniczyło lub nawet całkowicie zrezygnowało z produktów mięsnych w swojej diecie. Covid również odcisnął w tym obszarze swoje piętno, ponieważ w wyniku pandemii co piąty Polak zaczął postrzegać bardziej atrakcyjnie dietę roślinną. Konsumenci coraz chętniej sięgają po nią nie tylko z pobudek etycznych czy względów zdrowotnych. Roślinne alternatywy mięsa ale i produkty stricte warzywne są zwyczajnie smaczne. Informacja prasowa 2022-03-14 Źródło: Newseria.pl Pierwsza dieta dla mężczyzn od SuperMenu by Anna LewandowskaWiększości z nas dieta mężczyzn kojarzy się przede wszystkim z dużymi porcjami, mięsem w celu “robienia masy”. Jednak sytuacja wygląda inaczej, ponieważ z roku na rok rośnie świadomość i zainteresowanie mężczyzn zdrowym odżywianiem, a same cele także ulegają zmianie. Obok chęci zwiększenia masy mięśniowej czy redukcji masy ciała, pojawia się również potrzeba utrzymania wagi i poprawy samopoczucia. Na przeciw oczekiwaniom męskiej części konsumentów, SuperMenu wyszło naprzeciw wprowadzając nowy wariant diety dedykowany mężczyznom i osobom aktywnym fizycznie - Super Active.
Dieta pudełkowa wsparciem (nie tylko) dla mężczyzn Męska dieta kojarzy nam się najczęściej z mięsem i wszelkimi produktami, które mają na celu dostarczyć jak najwięcej białka, będącego m.in. elementem budulcowym mięśni. Innym panującym mitem jest także twierdzenie, że spożycie mięsa wpływa na zwiększenie poziomu testosteronu. To nieprawda. Coraz więcej mężczyzn zauważa pozytywną różnicę włączając do planów żywieniowych elementy diety roślinnej czy śródziemnomorskiej. Zmiany te jednak następują wolniej niż w przypadku kobiet, ponieważ mężczyźni bywają bardziej oporni na wprowadzenie nowych nawyków żywieniowych, mniej uwagi poświęcają także ich utrzymaniu. Chcą wdrożyć wiele zmian na raz, co prowadzi często do niepowodzenia i spadku motywacji. Dlatego zarówno mężczyźni, jak i kobiety powinni wprowadzać zmiany, w tym te żywieniowe, stopniowo - małymi krokami, korzystając z rozwiązań dostępnych na rynku, jak np. specjalistyczna dieta pudełkowa. Podstawową różnicą w diecie mężczyzn i kobiet jest ich zapotrzebowanie na mikroskładniki oraz kaloryczność. W przypadku osób intensywnie ćwiczących często wzrasta zapotrzebowanie np. na dodatkową suplementację magnezu. Natomiast osoby dążące do wyrobienia masy mięśniowej potrzebują w swoim jadłospisie postawić na produkty bogate w białko. Różne bywają także motywacje do rozpoczęcia diety. Kobietom często bardziej zależy na redukcji tkanki tłuszczowej i ukształtowaniu sylwetki. W przypadku mężczyzn celem najczęściej bywa “rzeźba” oraz zwiększenie masy mięśniowej. Jednak bez posiadania specjalistycznej wiedzy w tym obszarze samodzielne układanie jadłospisu bywa bardzo trudne. Nic dziwnego, że wraz z rosnącym zainteresowaniem zdrowym odżywianiem Polacy zaczęli interesować się cateringami dietetycznymi. Jest to doskonałe rozwiązanie dla osób, które nie tylko nie posiadają wiedzy z obszaru dietetyki, ale i nie mają czasu na gotowanie, cenią sobie wygodę oraz jakościowe produkty. Dlatego wychodząc naprzeciw oczekiwaniom, SuperMenu postanowiło wprowadzić dietę dedykowaną mężczyznom oraz osobom intensywnie ćwiczącym - Super Active.
O SuperMenu by Anna Lewandowska SuperMenu by Anna Lewandowska - jeden z wiodących cateringów dietetycznych w Polsce z siedzibą w Warszawie. Marka oparta na filozofii żywienia Anny Lewandowskiej - która od lat promuje zdrowy styl życia. Jako pierwszy catering dietetyczny w Polsce, nie używa we wszystkich swoich dietach białego cukru, pszenicy i surowego mleka. Catering SuperMenu dostarcza wysokiej jakości diety w 17 wariantach do ponad 450 miast w Polsce oraz okolicznych miejscowości. Do produkcji wykorzystuje towary wytwarzane przez polskich rolników i firmy, by wspierać rodzime przedsiębiorstwa. SuperMenu produkuje swoje posiłki we własnym, nowoczesnym zakładzie spełniającym najwyższe standardy. Informacja prasowa 2022-03-30 Źródło: Newseria.pl Gdzie w Polsce mieszkają wegetarianie?Przez cały styczeń trwa akcja promująca roślinne odżywianie - Veganuary. Według raportu „Jak odżywiają się Polacy? Kukuła Healthy Food 2021” już 10% Polaków między 18 a 65 rokiem życia jest wegetarianami a 6% weganami.
Podczas pandemii liczba wegan, czyli osób, które całkowicie wykluczyły ze swojego jadłospisu produkty pochodzenia zwierzęcego wzrosła o 2% i aktualnie już 6% Polaków deklaruje całkowite wykluczenie z jadłospisu produktów pochodzenia zwierzęcego. Liczba wegetarian, czyli osób, które nie jadają mięsa, ale w menu uwzględniają np. nabiał, jaja i miód nie zmieniła się w stosunku do 2020 roku i nadal wynosi 10%. Ponadto aż 12% respondentów zamierza wypróbować dietę wegetariańską a 7% dietę wegańską w najbliższym czasie.* - Prawidłowo skomponowana dieta roślinna pomimo wyłączenia z niej produktów pochodzenia zwierzęcego jest w stanie dostarczyć wszystkich, niezbędnych składników odżywczych, witamin i mikroelementów. Powszechna dostępność smacznych i dobrych jakościowo roślinnych zamienników mięsa i nabiału, a także obecność potraw wegetariańskich w prawie każdym lokalu gastronomicznym również sprzyja popularyzacji roślinnego odżywiania. – wyjaśnia Natalia Chybzińska, specjalista dietetyk, catering dietetyczny Kukuła Healthy Food Kto i gdzie najchętniej wybiera diety bezmięsne? Według danych sprzedażowych Kukuła Healthy Food** najwięcej zamówień na dietę wegańską jest w Warszawie, Gdańsku i Krakowie, identyczna kolejność jest w przypadku programu wegetariańskiego. Najwięcej zamówień na diety wykluczające mięso bez podziału na płeć przypada na województwo pomorskie. Na drugim miejscu jest mazowieckie, a na trzecim śląskie. Diety roślinne chętniej zamawiają kobiety (76%). - Mieszkańcy województwa pomorskiego, mazowieckiego i śląskiego zamawiają najwięcej zestawów wegetariańskich zarówno w ujęciu ogólnym jak i w podziale na płeć. Nieco inaczej kształtuje się ranking miast. Wśród kobiet są to: Warszawa, Gdańsk i Kraków, a wśród mężczyzn: Warszawa, Gdańsk i Gdynia - mówi Jakub Kukuła, pomysłodawca i właściciel cateringu dietetycznego Kukuła Healthy Food. Według raportu „Jak odżywiają się Polacy? Kukuła Healthy Food 2021”* najwięcej wegan jest w grupie wiekowej 25-34 lata, zaś największą grupę wegetarian stanowią osoby w wieku 18-24 lata. Inne ograniczenia i wykluczenia w codziennej diecie Polaków* Do stosowania różnego typu ograniczeń żywieniowych w diecie aktualnie przyznaje się 85% Polaków i jest to o 5% mniej niż w styczniu 2020r. Prawie połowa tej grupy (45%) to osoby, które w ostatnim roku ograniczyły lub całkowicie wykluczyły ze swojego jadłospisu cukier. Dużą uwagę przywiązujemy również do spożywania określonej liczby kalorii w ciągu dnia (44%), a także nie jadania posiłków po określonej godzinie (33%). Jako główne powody stosowania ograniczeń żywieniowych w diecie wymieniamy: chęć prowadzenia zdrowego stylu życia, redukcja masy ciała, problemy zdrowotne. Co decyduje o zdrowym stylu życia?* Podczas pandemii zaczęliśmy doceniać równowagę work-life-balance. W styczniu 2020 r. ten czynnik jako istotny dla zdrowia wymieniało zaledwie 4% Polaków. Aktualnie jest on ważny już dla 15%. Według 40% Polaków o zdrowym stylu życia decyduje właściwe odżywianie i jest to o 8% mniej niż w 2020r., spokojny tryb życia jest istotny dla 26% i jest to o 3% więcej niż w badaniu przeprowadzonym przed pandemią. Uprawianie sportu jako kluczowe dla zdrowia wymienia aktualnie 19% respondentów (25% w 2020r.). Rozumienie zdrowej żywności opiera się przede wszystkim na skojarzeniu ze świeżymi produktami, bez konserwantów oraz o obniżonej zawartości cukru. Żywność wegetariańska i wegańska została uznana za zdrową przez 40% badanych. *Raport „Jak odżywiają się Polacy? Kukuła Healthy Food 2021”. Badanie zostało zrealizowane jesienią 2021 roku na reprezentatywnej grupie 1008 Polaków w wieku 18-65 lat. ** Raport sprzedaży Kukuła Healthy Food 2021 Informacja prasowa 2022-01-25 Źródło: Newseria.pl Wege – klienci sprawdzą, co faktycznie za tym stoiNice To Fit You, jeden z liderów w branży cateringów dietetycznych, uzyskał znak jakości V-Label nadawany przez European Vegetarian Union (EVU). – Dla świadomych konsumentów coraz istotniejsze będzie nie tylko to, czy dana marka w ogóle posiada produkty bądź ofertę „wege”, ale to, co faktycznie za nią stoi – mówi Rafał Bartoszewicz, dyrektor sprzedaży i marketingu Nice To Fit You.
Kategoria żywności roślinnej rozwija się z roku na rok. Według ekspertów organizacji ProVeg w ciągu ostatnich dwóch lat wzrosła o ok. 50 proc. Jednocześnie rośnie świadomość związana z konsekwencjami nawyków żywieniowych m.in. dla klimatu. Badanie opublikowane w czasopiśmie „Science” wykazało, że stosowanie diety opartej na produktach roślinnych z małą ilością mięsa mogłoby prawie o 50 proc. zmniejszyć emisje związane z żywnością. – To tylko niektóre symptomy oczywistego już kierunku rozwoju współczesnego stylu życia, w którym podążają i będą podążać konsumenci, a za nimi cały rynek. Wobec tego dla świadomych konsumentów coraz istotniejsze będzie nie tylko to, czy dana marka w ogóle posiada produkty bądź ofertę „wege”, ale to, co faktycznie za nią stoi. Dlatego zależało nam na tym, aby klienci, decydujący się na menu wegańskie, mieli pełną gwarancję, że nie tylko wszystkie stosowane do jego skomponowania składniki, ale także cały proces produkcyjny i logistyczny spełnia najwyższe standardy – mówi Rafał Bartoszewicz, dyrektor sprzedaży i marketingu Nice To Fit You. Od selekcji produktów po magazynowanie Zdobycie certyfikacji to bowiem wynik precyzyjnego dostosowania procedur, a następnie wnikliwej weryfikacji zarówno stosowanych produktów, jak i procesów dostarczania, przygotowania i przechowywania z wymogami EVU dotyczącymi wegetariańskich i wegańskich artykułów oraz usług. – Do produkcji diet oznaczonych logo V-Label stosuje się jedynie surowce i produkty zgłoszone i zatwierdzone przez specjalny zespół. W przypadku wprowadzenia jakichkolwiek nowych produktów lub konieczności zastosowania zamienników należy niezwłocznie zgłosić je do weryfikacji przed włączeniem do procesu produkcji – tłumaczy Tomasz Raducha, dyrektor operacyjny Nice To Fit You. Dodatkowo cała produkcja diet wegańskich i wegetariańskich musi odbywać się na nie krzyżujących się szlakach żywności. Obejmuje to zachowanie osobnych dróg dostaw produktów zwierzęcych i roślinnych, miejsc przygotowywania, stosowanych przyrządów kuchennych, specjalnych sposobów oznaczania oraz przechowywania potraw i składników roślinnych i zwierzęcych. Co równie istotne, zdobycie certyfikacji przekłada się na korzystne zmiany nie tylko objętych nią produktów czy konkretnej diety, ale wszystkich posiłków produkowanych w tym samym zakładzie. – Aby sprostać wymogom certyfikacyjnym, wprowadziliśmy liczne udoskonalenia, które objęły cały proces produkcyjny. Na przykład po starannej selekcji dostawców najlepszych produktów roślinnych, nawiązaliśmy z nimi szerszą współpracę na dostawy do wszystkich naszych diet – podkreśla Tomasz Raducha. Nie tylko dla wegan Coraz więcej Polaków, jak wskazują analitycy Polskiego Instytutu Ekonomicznego, nie tylko rezygnuje ze spożywania mięsa, ale także je ogranicza. Dzięki elastycznym opcjom rozwijanym w obszarze usług mobilnych także ci, którzy nie zrezygnowali w diecie z mięsa, mogą dowolnie decydować się na dania z wykluczeniem produktów odzwierzęcych. – Nice To Fit You wiedzie prym w zakresie rozwiązań technologicznych na rynku. Z poziomu ciągle unowocześnianej aplikacji mobilnej konsumenci mogą samodzielnie zarządzać swoim zamówieniem, wybierając każdego dnia z 35 różnych dań na podstawie prawdziwych zdjęć potraw, bez konieczności przywiązywania się do konkretnej diety. Dzięki temu poszczególne wegańskie posiłki mogą bez problemu wybierać także klienci, którzy wyjściowo zdecydowali się na inną dietę. Certyfikat to dla nas zatem bardzo ważne odznaczenie z perspektywy wszystkich klientów – dodaje Rafał Bartoszewicz. V-Label to już drugie, po znaku V przyznawanym przez Fundację Viva, odznaczenie, potwierdzające najwyższą jakość diety wegańskiej Nice To Fit You. Informacja prasowa 2021-12-14 Źródło: Newseria.pl Polacy coraz częściej rezygnują z mięsa i nabiału w posiłkach w dostawieLiczba wegan i wegetarian w Polsce rośnie, również wśród osób, które decydują się na dietę pudełkową. W 2021 roku po wegetariański wariant diety Cateringu Pomelo sięgnęło dwukrotnie więcej osób, niż w roku poprzednim, a liczba wegańskich zestawów wzrosła aż dwuipółkrotnie. Wyniki te potwierdzają, że dynamiczny rozwój rynku cateringów dietetycznych napędza już nie tylko jakość i smak potraw, a obecność zróżnicowanych wariantów diet.
Jak wynika z badania pt. „Zachowania żywieniowe w Polsce - statystyki i fakty”, przeprowadzonego przez ekspertów Statista, globalnego portalu statystycznego, między rokiem 2020 a 2021 liczba wegetarian i wegan w Polsce wzrosła o około jeden procent.* Zmiany żywieniowe wśród społeczeństwa wpłynęły na wzrost zainteresowania zamiennikami produktów odzwierzęcych w handlu detalicznym oraz posiłki serwowane w punktach gastronomicznych i w dostawie. Rosnącą popularność diet wegańskiej i wegetariańskiej potwierdzają statystyki firm cateringowych. Jedna z nich, marka Pomelo, w 2021 roku przygotowała w sumie trzykrotnie więcej posiłków, dedykowanych osobom, które nie jedzą mięsa, niż w roku poprzednim. Liczba zestawów wegańskich wzrosła natomiast dwuipółkrotnie, a wegetariańskich prawie dwukrotnie.
Po cateringi dietetyczne każdego roku sięga coraz więcej Polaków. Jednocześnie zwiększyła się także świadomość społeczeństwa w temacie odżywiania — coraz więcej czasu przeznaczamy na analizowanie naszych posiłków i chętniej wprowadzamy do naszej diety pewne ograniczenia lub urozmaicenia. Branża spożywcza, w tym również firmy oferujące diety pudełkowe, jest elastyczna wobec tych zmian, dostosowuje się do nich i wychodzi naprzeciw oczekiwaniom konsumentów. Trendy, które opierają się na rezygnacji z niektórych produktów, m.in. mięsa, nabiału, glutenu, laktozy sprawiają, że liczba zamawianych zestawów posiłków w dostawie jest uzależniona nie tylko od jakości, smaku i ceny danego cateringu, ale również od różnorodności oferowanych diet. Cateringi dietetyczne Pomelo powstają pod okiem ekspertów, których codziennym zadaniem jest dbanie o zdrową dietę odbiorców oraz odpowiednie komponowanie posiłków pod względem kaloryczności i składników odżywczych. Takie rozwiązanie ułatwia kształtowanie zdrowych nawyków żywieniowych. Popularność diet pudełkowych wśród Polaków stale rośnie i, jak wskazują przedstawiciele branży, rynek cateringu dietetycznego swój szczyt osiągnie w 2025 roku. * https://www.statista.com/topics/7100/eating-behavior-in-poland/#dossierKeyfigures Informacja prasowa 2021-11-02 Źródło: Newseria.pl Poznaj pyszne mięsne dania w zdrowszej, wegańskiej wersjiCo zrobić w sytuacji, kiedy nasze ulubione dania powstają na bazie mięsa, a my chcielibyśmy ograniczyć jego ilość w diecie? Roślinne zamienniki, które nie zawierają wzmacniaczy smaku, konserwantów oraz sztucznych barwników, pozwolą odtworzyć wszystkie ulubione potrawy w zdrowszej, wegańskiej wersji. Co więcej, roślinne alternatywy najwyższej jakości wyglądają, pachną i, co najważniejsze, smakują dokładnie tak samo jak ich tradycyjne odpowiedniki. Wykorzystując je w codziennej kuchni, nawet najbardziej zagorzali mięsożercy mogą nie dostrzec różnicy!
Dzięki roślinnym zamiennikom mięsa na bazie białka pszenicy, soi lub grochu, możliwe jest przygotowanie wielu znakomitych dań - również takich, które na pierwszy rzut oka ciężko sobie wyobrazić bez tradycyjnego odpowiednika. Zatem, w jaki sposób przygotować znane, mięsne dania w wegańskiej odsłonie? Chilli sin carne! Roślinna wersja dobrze znanego dania Kto nigdy nie próbował teksańskiego chilli con carne? Jeżeli ktokolwiek podniósłby w tym momencie rękę, jest dla niego tylko jedna rada – powinien spróbować tego dania jak najszybciej! Tradycyjny przepis na chilli con carne zawiera mięso mielone, jednak okazuje się, że z pomocą roślinnych zamienników, możemy w prosty sposób przygotować również wersję wege. Jak więc przygotować pyszne chilli sin carne? - Najwyższej jakości odpowiedniki mięsa, które są coraz bardziej dostępne na rynku, pozwolą odtworzyć wiele potraw zachowując podobieństwo jeden do jednego. Smak takich zamienników, np. dobrze znanej fanom kuchni roślinnej marki Linda McCartney’s, jest wprost identyczny jak smak mięsa. W przypadku roślinnej wersji chilli con carne - przepis niemalże nie różni się od tego tradycyjnego. Jest to pyszne połączenie pomidorów, papryki słodkiej, chilli, fasoli i aromatycznych przypraw, takich jak kmin rzymski i oregano oraz oczywiście mięsa mielonego - w tym przypadku roślinnego. Danie można dodatkowo posypać świeżą kolendrą i serwować z chipsami z tortilli – mówi Andrzej Kołosowski, absolwent słynnej Akademii Kurta Schellera i współzałożyciel firmy Foods Brothers, będącej dystrybutorem roślinnych zamienników mięsa światowych marek. Aromatyczne chilli sin carne na pewno zachwyci wszystkich smakoszy! Burger w wersji wege w zaskakującej odsłonie Jednym z najbardziej znanych dań światowej kuchni są właśnie burgery. Ta popularna kanapka ma naprawdę wiele wariantów smakowych, a co najważniejsze – można ją przyrządzić w wersji całkowicie wegańskiej! – Fani tradycyjnego burgera także mogą przygotować jego bezmięsną wersję, wcale nie rezygnując z wyjątkowego smaku soczystej wołowiny. Wykorzystanie jako bazy kotleta będącego roślinnym zamiennikiem mięsa pozwoli zachować smak jego tradycyjnego odpowiednika, a dodatkowo będzie to zdrowszy wybór. Doskonałym połączeniem jest bułka posmarowana w dolnej części wegańskim majonezem i sosem teriyaki, z liściem sałaty masłowej, pysznym bezmięsnym kotletem, cebulą karmelizowaną z octem balsamicznym i brązowym cukrem, plasterkami ogórka konserwowego, pomidorem oraz rukolą - przekonuje Andrzej Kołosowski z Foods Brothers. Co również ważne - oferta wegańskich i wegetariańskich produktów spożywczych stale się powiększa, dzięki czemu w wielu sklepach bez problemu znajdziemy roślinne wersje sera czy majonezu. Dzięki temu możliwe jest przygotowanie burgera bez żadnego składnika pochodzenia zwierzęcego, który smakiem nie będzie odbiegał od swojej tradycyjnej wersji. Roślinne spaghetti – idealne na randkę! Spaghetti bolognese to potrawa na każdą okazję - idealna zarówno na spotkanie z przyjaciółmi, jak i na romantyczną randkę przy świecach. Co więcej, świetnie smakuje w wegańskiej wersji! Tutaj idealnie sprawdzi się roślinny odpowiednik mięsa mielonego. - Podczas obróbki termicznej klasyczne mięso mielone traci aż do 25 % swojej wagi, przez co z 1 kilograma surowego produktu otrzymujemy tylko 750 gramów mięsa gotowego do spożycia. Roślinne mięso mielone wypada w tym porównaniu znacznie lepiej - zaledwie 200 gramów wystarczy by przygotować pyszny posiłek dla nawet pięcioosobowej rodziny. Dla porównania, przyrządzając tę samą kolację na tradycyjnym mięsie, musielibyśmy dodać go ok. 500-600 gramów - wyjaśnia Andrzej Kołosowski z Foods Brothers. - Dzieje się tak, ponieważ roślinny zamiennik podczas obróbki termicznej potrafi zyskać na wadze aż dwukrotnie. Dodatkowo roślinne “mięso” świetnie chłonie płyny. Dzięki temu po dodaniu do niego wody, bulionu oraz pomidorów pelati, jeszcze bardziej zwiększy swoją objętość. Finalnie, z kilograma produktu jesteśmy w stanie przyrządzić nawet 6 kilogramów gotowego sosu spaghetti. Do jego stworzenia wykorzystajmy również aromatyczne dodatki, w tym cebulę, czosnek, marchewkę oraz suszone oregano - przekonuje Andrzej Kołosowski. Sos podany na makaronie ze świeżym liściem bazylii sprawi, że niejeden mięsożerca wpadnie w zachwyt! Trudno nie skusić się na roślinne spaghetti do złudzenia przypominające swoją tradycyjną wersję. Orientalna wariacja – szarpany kurczak z nutą mango Mango króluje kolejny sezon - zarówno w napojach, jak i daniach na słodko czy słono. Każdy, kto uwielbia aromat tego owocu, powinien spróbować orientalnego przepisu na szarpanego kurczaka. Oczywiście z nutką mango i na dodatek - w wersji roślinnej! – Dania z kurczakiem szarpanym to przebój wielu kuchni świata. Dodatkiem, który świetnie skomponuje się z jego roślinną wersją jest chutney - wyrazisty sos ugotowany na bazie mango, papryczki chilli, czosnku, imbiru i octu jabłkowego. Taki składnik doskonale “podkręca” smak potraw, nadając im słodko–pikantnego, orientalnego aromatu. W tym towarzystwie roślinne zamienniki mięsa sprawdzają się wręcz doskonale - to naprawdę niepowtarzalna kompozycja! – przekonuje Andrzej Kołosowski, absolwent słynnej Akademii Kurta Schellera i współzałożyciel firmy Foods Brothers. Bez względu na to, czy nie jemy mięsa wcale, ograniczamy jego spożywanie, czy po prostu jesteśmy ciekawi nowych smaków - to właśnie dzięki roślinnym zamiennikom możemy przekonać się, że opcje wege są równie smaczne lub nawet smaczniejsze od ich tradycyjnych potraw. Dieta pozbawiona mięsa wcale nie musi oznaczać rezygnacji z ulubionych smaków i rozmaitych kulinarnych eksperymentów. Co więcej, może być początkiem przepysznej kulinarnej podróży! Informacja prasowa 2021-07-26 Źródło: Newseria.pl 30 proc. Polaków ograniczyło spożycie mięsa i nabiału w czasie pandemii. Dynamicznie rośnie sprzedaż produktów roślinnychLockdown był okresem, który spopularyzował roślinną kuchnię, bo Polacy więcej czasu spędzali na gotowaniu w domach i poszukiwaniu nowych smaków. Badania kampanii RoślinnieJemy pokazują, że w 2020 roku co piąty Polak zaczął postrzegać dietę roślinną jako bardziej atrakcyjną. Ponad połowa badanych deklaruje, że w miarę regularnie sięga po dania z kuchni roślinnej. W ciągu roku wartość sprzedaży zamienników nabiału wzrosła o 44 proc. Zmiana nawyków konsumenckich przekłada się także na większe zainteresowanie tym trendem drugiej strony rynku, czyli producentów żywności, sieci handlowych i gastronomii.
Badanie „Kuchnia roślinna w Polsce” przeprowadzone w grudniu 2020 roku na zlecenie Pyszne.pl pokazało, że głównym powodem sięgania po roślinne dania są aspekty zdrowotne. Wskazało na nie 59 proc. ankietowanych w dolnym przedziale wiekowym (badanie objęło osoby w wieku 18–65 lat). Dania, których respondenci najchętniej spróbowaliby w wersji wegańskiej, to pierogi, kotlety i zupy oraz popularne fast foody, czyli pizza, kebab i burgery. Do częstszego jedzenia w pełni roślinnych dań badani potrzebują natomiast gwarancji, że są one prawidłowo zbilansowane, niższych cen składników oraz umiejętności ich przyrządzania. – Pandemia koronawirusa była czynnikiem, który spowodował wzrost zainteresowania własnym zdrowiem i dietą oraz tym, jak można zmienić coś w tym obszarze. W tym niepewnym czasie chcieliśmy zapewnić sobie zdrowie i podwyższoną odporność, a wielu ekspertów wskazywało ograniczenie spożycia mięsa jako sposób na osiągnięcie tego celu. Stąd prawie 30 proc. Polaków deklaruje, że w czasie pandemii ograniczyło spożycie mięsa i produktów nabiałowych, sięgając po różne szeroko dostępne alternatywy, w tym warzywa – mówi agencji Newseria Biznes Dominika Targosz, konsultantka kulinarna w zakresie kuchni roślinnej kampanii RoślinnieJemy oraz ambasadorka projektu restauracyjnego Chefs for Change. Wyniki tych badań znajdują odzwierciedlenie w obserwacjach sieci handlowych i wzrostach sprzedaży takich produktów jak tofu, roślinne kiełbaski, burgery czy wędliny. Niektórzy producenci i sklepy obserwowali wzrost sprzedaży tych kategorii nawet o 160 proc. Z kolei sprzedaż roślinnych zamienników nabiału wzrosła w ujęciu wartościowym o 44 proc. między listopadem 2019 a listopadem 2020 roku. Przykładowo, marka Bez deka mleka OSM Łowicz w pandemii odnotowała trzykrotny wzrost obrotów w ujęciu rocznym, Magda Roślinna – o 100 proc., przy czym kluczową rolę odegrał większy eksport. – Widzimy, że rośnie też kategoria fleksitarian. Już prawie 2 mln Polaków deklaruje, że w codziennych nawykach stara się stosować bardziej roślinną dietę. W tym gronie są osoby, które są bardzo świadome tego codziennego wpływu diety na zdrowie, a z drugiej strony decydują się na ograniczenie mięsa i nabiału, bo są bardzo ciekawe różnych nowych kategorii. W czasie pandemii zaczęliśmy gotować zdecydowanie więcej w domu i szukamy ciekawostek i nowości – zauważa Dominika Targosz. – Tych nowych produktów na półkach było mnóstwo i wiele osób chciało je przetestować, wprowadzając nowe smaki albo modyfikując już znane. Badania pokazały, że dla popularyzacji produktów roślinnych ma znaczenie komunikacja stosowana przez producentów żywności. Prawie 68 proc. badanych deklaruje, że opisywanie produktów jako roślinne, a nie wegańskie sprawia, że postrzegają je jako bardziej przyjazne i dostępne dla nich. Aż 68 proc ankietowanych wskazało „produkt 100% roślinny” jako oznaczenie, które bardziej skłoni ich do zakupu. – Dieta roślinna jest dla każdego. To już nie jest coś radykalnego i ekskluzywnego, dostępnego tylko dla niektórych, tylko jest atrakcyjną alternatywą dla wielu osób. Efekty widzimy w naszych działaniach społecznościowych, ponieważ coraz więcej osób stara się zmienić swoją dietę, szuka przepisów, porad i dzieli się swoimi eksperymentami kulinarnymi – zdradza konsultantka kulinarna. Kampanie edukacyjne przynoszą efekty. 82 proc. badanych wskazało, że słyszało o roślinnych alternatywach nabiału, a prawie 30 proc. kupuje je co najmniej okazjonalnie. Najbardziej otwarci na tego typu produkty są osoby młode, między 18. a 34. rokiem życia. Z uwagi na tak duże zainteresowanie konsumentów niektóre marki handlowe zdecydowały się na stworzenie własnych linii produktów roślinnych lub znaczne zwiększenie oferty tego segmentu. RoślinnieJemy wspiera w tym procesie zarówno producentów, sieci handlowe, jak i restauracje, firmy cateringowe i wytwórców żywności. – Widzimy zdecydowany wzrost zainteresowania takimi poradami. Mamy też poczucie, że nasze działania przyczyniają się do demokratyzacji diety roślinnej. Jako przykład można podać ostatni rynkowy debiut, czyli markę własną Plant Hunter sieci Żabka, która jest ogromnym krokiem w kierunku zbudowania dostępności roślinnych posiłków nawet w najmniejszych, osiedlowych sklepach – podaje ekspertka RoślinnieJemy. Jak pokazało badanie „Kuchnia roślinna w Polsce”, wciąż dominuje opinia, że dania roślinne dostępne są jedynie w wybranych restauracjach – tak odpowiedziało 28 proc. ankietowanych. Wśród ogółu respondentów 26 proc. pozytywnie ocenia dostępność opcji wegańskich. Przeszło jedna piąta respondentów wyraziła jednak potrzebę poszerzenia menu restauracji o pozycje w pełni roślinne, deklarując, że spowodowałoby to częstsze sięganie po nie. – Gastronomia przeżywa obecnie kryzys, ale staramy się wspierać restauratorów we wprowadzaniu do menu opcji roślinnych. Nasze badania przeprowadzone np. wspólnie z Pyszne.pl pokazują, że ta kategoria jest czymś, co zdecydowanie przyciąga klientów. Prawie 30 proc. osób, które zamawiały w czasie pandemii dania z dowozem, chętnie i często wybierały dania roślinne, więc te pozycje w menu wyróżniają zarówno sieci, jak i małych restauratorów. Dobrym przykładem jest sukces roślinnych burgerów w sieci Bobby Burger – zauważa Dominika Targosz. Jak podkreśla, do projektu Chefs for Change zgłasza się coraz więcej zainteresowanych restauratorów z mniejszych miejscowości, którzy chcą wprowadzać ofertę roślinną. Sięgają po tradycyjne smaki i odwołują się do polskich dań, np. schabowego, ale mają też szeroką ofertę np. azjatyckich dań roślinnych: ramenów i hot dogów w azjatyckiej wersji. Informacja prasowa 2021-05-26 Źródło: Newseria.pl Kabanosy 3 ziarna – nowy roślinny produkt od marki TarczyńskiLinia Rośl-Inne, która w październiku 2020 r. zadebiutowała na rynku, poszerzona została właśnie o kolejny produkt – roślinne Kabanosy 3 ziarna. Nowość od marki Tarczyński to idealna propozycja dla miłośników chrupiących i zdrowych przekąsek. Znajdziemy w nich słonecznik, siemię lniane i nasiona chia. Kabanosy 3 ziarna dostępne są na rynku od 4 maja.
Dynamiczny rozwój linii Rośl-Inne Marka Tarczyński obserwując rynkowe trendy i wsłuchując się w głosy konsumentów, którzy stale poszukują nowych źródeł białka, w październiku 2020 r. wprowadziła na rynek przekąski produkowane w 100% z roślinnych składników. Kabanosy sygnowane hasłem „bez kęsa mięsa” szybko zyskały uznanie konsumentów, zdobywając także branżowe nagrody, w tym m.in. I miejsce w plebiscycie Najlepszy Produkt 2021 i wyróżnienie w plebiscycie Roślinnie Jemy. Zaskoczeniem nie jest zatem fakt dynamicznego rozwoju linii Rośl-Inne. Do oryginalnych Kabanosów Roślinnych oraz pikantnych Kabanosów Piri-Piri dołączył właśnie bogaty w witaminy i minerały Kabanos 3 ziarna. - Aktualnie już 65,5% konsumentów sięga po produkty roślinne lub wyraża zainteresowanie nimi. Wśród nich największą grupę stanowią osoby młode w wieku 18-34 lat. Jesteśmy aktualnie numerem 2 wśród marek wege – blisko połowa konsumentów zna nasze roślinne produkty. To duże wyróżnienie, ale także ogromne wyzwanie mobilizujące nas do działania, którego efektem jest m.in. dzisiejsza premiera Kabanosów 3 ziarna – mówi Tomasz Tarczyński, Dyrektor Marketingu i Eksportu firmy Tarczyński S.A. Chrupiąca przekąska pełna zdrowych dodatków Nowy smak kabanosów Rośl-Innych to doskonała przekąska dla miłośników chrupiących i zdrowych dodatków. Produkty wzbogacone zostały o 3 ziarna, określane mianem superfood: SŁONECZNIK, SIEMIE LNIANE oraz nasiona CHIA. Stanowią one bogactwo wartościowych minerałów oraz witamin, które pełnią szczególnie ważną rolę w diecie wegańskiej. Idealnie skomponowany skład roślinnego mięsa nadaje produktom charakterystyczną teksturę i unikalny wędzony smak, a dodatek ziaren podkreśla kruchość kabanosów, spełniającą tym samym obietnicę TAKIE JAK LUBISZ, ALE ROŚLINNE. Informacja prasowa 2021-05-07 Źródło: Newseria.pl Upoluj roślinne nowości. Produkty Plant Hunter dostępne tylko w Żabce!Coraz więcej osób w Polsce wyklucza lub ogranicza spożycie mięsa. Z myślą o klientach szukających zamienników dla produktów i dań pochodzenia zwierzęcego, Żabka stworzyła pierwszą w 100% roślinną markę własną, która będzie miała swoją premierę w wybranych sklepach Żabka w całej Polsce. Plant Hunter to najwyższej jakości i w pełni roślinne produkty. W smaku mają przypominać tradycyjne dania, zaspokajając apetyt nawet największych mięsożerców. Roślinne polowanie rozpocznie się już 28 kwietnia br.
– Już blisko 40% Polaków deklaruje, że są fleksitarianami, czyli ograniczają spożycie mięsa i nabiału, sięgając częściej po produkty roślinne. Z myślą o tych konsumentach stworzyliśmy markę Plant Hunter, która może ich wspierać w dążeniu do zmiany codziennych nawyków żywieniowych. Tworząc nową linię produktów, z ogromną starannością dobieraliśmy składniki, dbając o ich jakość oraz zaskakujący smak. Wprowadzenie pierwszej w 100% roślinnej marki własnej do oferty Żabki poprzedziły liczne testy i badania, a także merytoryczna współpraca z naszymi partnerami – powiedziała Anna Grabowska, Wiceprezeska Zarządu ds. Strategii Konsumenckich Żabka Polska. Produkty oferowane w ramach marki Plant Hunter mają w 100% roślinny skład. Nie zawierają konserwantów i oleju palmowego. Zostały przygotowane we współpracy z szefami kuchni i stanowią pyszną alternatywę dla produktów pochodzenia zwierzęcego. Są też idealną opcją dla osób, które żyją szybko i nie mają czasu samodzielnie przyrządzać smacznych i dobrze zbilansowanych posiłków. Nadają się bowiem do spożycia od ręki lub – w przypadku dań obiadowych – po krótkim podgrzaniu w kuchence mikrofalowej. W ofercie Plant Huntera znajdą się dania obiadowe: „Spaghetti jak bolońskie”, „Kotlet jak drobiowy” czy „Kremowe tagliatelle jak z kurczakiem”, które zamiast mięsa posiadają roślinny zamiennik na bazie soi (bez GMO). Klienci będą mogli skusić się na pasty na bazie tofu: „Pastę jak rybną” lub „Pastę jak jajeczną”, a także sałatki: „Sałatkę jarzynową jak z jajkiem”, w której jajka doskonale zastępuje tofu oraz czarna sól kala namak lub „Sałatkę makaronową jak z majonezem” na bazie makaronu gotowanego z dodatkiem brokuła oraz ogórka konserwowego. Wielką gratką są również słodkie przekąski: batonik kremowy o smaku słonego karmelu lub orzechów, a także stworzone za pomocą innowacyjnej metody HPP roślinne shaki: truskawkowy – na bazie migdałów i nerkowców lub czekoladowy – na bazie orzechów nerkowca i czekolady. – Rynek produktów roślinnych w Polsce jest już wart ponad 600 mln zł. Żabka, odpowiadając na nowe potrzeby coraz większej grupy Polaków, stawia kolejny krok w upowszechnianiu się dostępu do dobrego roślinnego jedzenia. Z końcem kwietnia wszyscy, którzy ograniczają spożycie produktów zwierzęcych, będą mogli dalej cieszyć się znanymi daniami, acz w roślinnym wydaniu – smakiem roślinnego kotleta „jak drobiowego” czy sałatki jarzynowej „jak z jajkiem”. Cieszymy się, że jako RoślinnieJemy mieliśmy możliwość aktywnie włączenia się w proces budowania marki Plant Hunter – komentuje Maciej Otrębski, ekspert kampanii RoślinnieJemy, promującej spożycie produktów i dań roślinnych. Produkty marki Plant Hunter dostępne są od 28 kwietnia br. w wybranych sklepach sieci Żabka. Sieć Żabka, tworząc swoją ofertę, stara się jak najlepiej reagować na aktualne trendy żywieniowe i potrzeby współczesnych konsumentów. Wprowadzenie marki własnej Plant Hunter to kolejny krok w rozwijaniu asortymentu produktów w 100% roślinnych, których w ofercie Żabki znajduje się już kilkadziesiąt. Informacja prasowa 2021-04-28 Źródło: Newseria.pl |
Nowy raport IPCC: świat musi jeść mniej mięsaNajlepsi światowi naukowcy zajmujący się klimatem opublikowali wczoraj swój najnowszy raport na temat łagodzenia zmian klimatycznych, w którym kategorycznie stwierdzili, że ograniczenie spożycia mięsa jest niezbędnym środkiem do walki z kryzysem klimatycznym.
Zajmująca się budowaniem świadomości żywieniowej, międzynarodowa organizacja non-profit ProVeg International stanowczo popiera opublikowany raport IPCC (Intergovernmental Panel on Climate Change), w którym stwierdzono,, że jednym z największych indywidualnych wkładów w redukcję emisji jest przyjęcie zrównoważonej, zdrowej diety, która obejmuje ograniczenie spożycia mięsa i nabiału poprzez stosowanie bardziej roślinnej diety. “Dobrze jest usłyszeć, że IPCC wezwał do zmiany diety, a w szczególności do ograniczenia spożycia mięsa, w celu zmniejszenia emisji metanu. Uznanie przez światową społeczność naukową ogromnego wpływu, jaki rolnictwo zwierzęce wywiera na klimat, to krok we właściwym kierunku”- komentuje Raphael Podselver, Head of UN Advocacy w ProVeg. ProVeg prowadzi kampanię pod hasłem "Zmieniaj Dietę, Nie Klimat", aby zwrócić uwagę na wpływ rolnictwa zwierzęcego na środowisko naturalne, do której dołączyła w tym roku delegacja młodzieży. Organizacja pozarządowa zabierze to przesłanie wraz z młodzieżowymi aktywistami klimatycznymi na konferencję klimatyczną ONZ, COP27, która odbędzie się w Egipcie w listopadzie 2022 roku, kiedy to globalni decydenci spotkają się, by uzgodnić kolejne kroki w walce ze zmianami klimatu. Zalecenie dotyczące ograniczenia mięsa i przejścia na dietę opartą w większym stopniu na roślinach zostało przyjęte z zadowoleniem nie tylko przez organizacje pozarządowe, ale i korporacje. Podczas COP26 globalne zobowiązanie metanowe zostało ostro skrytykowane, ponieważ nie określono w nim, jakie bezpośrednie działania prowadzą do redukcji emisji metanu. W odpowiedzi jeden z dużych graczy na rynku spożywczym, Upfield, opublikował swoje dane dotyczące emisji metanu, pokazując, że przejście na dietę bardziej roślinną może zmniejszyć emisje związane z żywnością nawet o 50%. Komentując raport IPCC, Sally Smith, globalny dyrektor ds. zrównoważonego rozwoju i ESG w Upfield, powiedziała: "Podczas konferencji COP26 rozpoczęły się ważne dyskusje na temat tego, jak pilnie musimy zająć się metanem pochodzącym z paliw kopalnych jako czynnikiem przyczyniającym się do kryzysu klimatycznego, natomiast o metanie w sektorze żywności i rolnictwa prawie w ogóle nie wspomniano. Nie dalej jak w zeszłym tygodniu firma Upfield ujawniła swój ślad metanowy, tworząc precedens dla przejrzystości w zakresie metanu w sektorze spożywczym. Cieszymy się, że możemy przyłączyć się do ważnej, szerszej dyskusji poprzez ujawnienie śladu metanowego i mamy nadzieję, że zainspiruje to decydentów i społeczność biznesową do szybszych działań." Światowy system żywności odpowiada za około jedną trzecią globalnych emisji gazów cieplarnianych. Największy udział ma żywność pochodzenia zwierzęcego. Z badań opublikowanych w czasopiśmie Nature Food wynika na przykład, że globalna emisja gazów pochodzących z żywności pochodzenia zwierzęcego jest dwukrotnie większa niż z żywności pochodzenia roślinnego i odpowiada za około 20% globalnej emisji. ---- O ProVeg International ProVeg jest międzynarodową organizacją podnoszącą świadomość żywieniową, która dąży do transformacji światowego systemu żywnościowego, poprzez zastąpienie konwencjonalnych produktów zwierzęcych, roślinnymi i komórkowymi alternatywami. ProVeg współpracuje z międzynarodowymi decydentami, rządami, producentami żywności, inwestorami, mediami i opinią publiczną, aby pomóc światu przekształcić się w społeczeństwo i gospodarkę mniej zależne od hodowli zwierząt, a bardziej zrównoważone dla ludzi, zwierząt i planety. ProVeg posiada status stałego obserwatora w UNFCCC, jest akredytowany przez UNEA i otrzymał nagrodę ONZ “Momentum for Change”. O raporcie IPCC Najnowszy raport IPCC został opracowany przez Grupę Roboczą III (WGIII) i stanowi trzeci rozdział Szóstej Rundy Oceny IPCC (AR6). Pierwszy rozdział, opublikowany w sierpniu 2021 r., dotyczył przyczyn zmian klimatu, natomiast w drugim rozdziale, opublikowanym na początku tego roku, omówiono skutki kryzysu klimatycznego. IPCC, utworzony w 1988 r., regularnie dostarcza naukowych analiz na temat wpływu zmian klimatu na życie ludzi. Raporty te pozwalają rządom podejmować świadome decyzje w oparciu o najnowsze wyniki badań naukowych. Z dotychczasowych ocen IPCC jasno wynika, że zmiany klimatu wywołane działalnością człowieka są powszechne, szybkie i nasilają się, stanowiąc zagrożenie dla dobrobytu ludzi i wszystkich innych gatunków. IPCC ostrzegł ponadto, że wszelkie dalsze opóźnienia we wspólnych działaniach na skalę światową spowodują utratę szansy na zabezpieczenie nadającej się do życia przyszłości. Pełne informacje na temat Szóstej Rundy Oceny zostaną zebrane w Raporcie Syntetycznym, który ma się ukazać pod koniec 2022 r. Informacja prasowa 2022-04-05 Źródło: Newseria.pl Z dietą pudełkową przy świątecznym stoleWedług badań Kantar Polska co trzeci Polak uważa wolny czas za dobro, na które coraz ciężej sobie pozwolić. W kuchni spędzamy nawet 10 godzin tygodniowo. A przy specjalnych okazjach jeszcze więcej. Dlatego jeśli w świętach cenimy zwłaszcza chwilę oddechu od codzienności, możliwość relaksu i spędzenia czasu z najbliższymi, to warto korzystać z rozwiązań, które mogą pomóc ten czas zaoszczędzić, takich jak dieta pudełkowa. Zwłaszcza że oszczędność czasu to nie jedyna jej zaleta.
Więcej czasu i mniej stresu idą w parze Psychologowie od dawna tłumaczą, jak dużym źródłem stresu mogą być święta. Warto wiedzieć, że jednym z powodów wyjątkowych napięć, jakie powodują, jest duża inwestycja - środków, czasu, zaangażowania - z jaką zazwyczaj się wiążą. Wraz z nakładami rosną nasze oczekiwania, a za nimi także stres, że coś pójdzie nie tak. Według wyników badania, na jakie powołuje się portal Psychnews Daily, 72% mieszkających ze sobą par nie zgadza się co do sprawiedliwego podziału obowiązków domowych. Badanie wykazało również, że według deklaracji spędzają 75 minut miesięcznie na kłótniach o obowiązki związane ze sprzątaniem. Ankietowani czuli, że spędzają średnio o 2,6 godziny więcej niż ich partner każdego miesiąca na wykonywanie prac domowych. Kobiety o 45% częściej niż mężczyźni zgłaszały niezadowolenie z wkładu partnera na gospodarstwo domowe. Część obowiązków, takich jak gotowanie, potrzebne do niego zakupy czy zmywanie, można więc zastąpić zdrową dietą pudełkową i przyjemniej zainwestować swój czas w święta, oszczędzając sobie jednocześnie napięć związanych z dodatkowymi obowiązkami domowymi. A może by tak wegańskie święta? Z ankiety przeprowadzonej w ramach kampanii informacyjno-edukacyjnej „Warzywa i owoce – na szczęście!” wśród najczęściej wymienianych powodów jedzenia poza domem znalazła się odmiana od tego, co je się na co dzień (39%), a także możliwość spróbowania dań z innej kuchni, których sami nie potrafimy przygotować (30%). Tradycyjne przepisy w nowej odsłonie to ciekawa propozycja na święta, a dzięki cateringowi dietetycznemu nawet ci, którzy nie czują się mocni w kuchni, mogą spróbować nowych smaków. - Polacy, zgodnie ze światowymi trendami, coraz częściej rezygnują z produktów odzwierzęcych i mięsa. Zainteresowanie roślinnymi posiłkami cały czas wyraźnie rośnie. Święta to dla wielu osób dobra okazja do tego, żeby zapoznać rodzinę z wegańskimi przepisami i przekonać ich o tym, jak smaczna i urozmaicona może to być dieta - mówi dietetyczka Nice To Fit You, Anna Szufnik-Ambroziak. - Pamiętajmy, aby zawsze zwracać uwagę na jakość wybieranych posiłków. Uznane certyfikaty, takie jak Viva! czy V-Label, podpowiedzą, czy dany produkt faktycznie przestrzega najwyższych norm jakości. Nie tylko pysznie, ale też zdrowo! Święta kojarzą się wielu z nas nie tylko z przyjemnym folgowaniem sobie przy stole, ale także z przejedzeniem, a w efekcie uczuciem ciężkości, a nawet niestrawnością. Tymczasem z dietą pudełkową możemy zjeść nie tylko smacznie, ale przede wszystkim zdrowo. Nad każdym posiłkiem czuwają bowiem eksperci i za nas dbają o to, aby na talerzu znalazły się wszystkie niezbędne składniki odżywcze w prawidłowych proporcjach. - Każde przygotowywane przez nas danie jest starannie opracowywane przez cały zespół dietetyczek i dietetyków. Prawidłowe zbilansowanie jest podstawowym kryterium, jakim się kierujemy. To bardzo wygodne rozwiązanie, kiedy na przykład lubimy smaki “fast foodowe”, takie jak pizze, czy przepadamy za słodkościami. Przy odpowiednim zbilansowaniu i dobrych składnikach wcale nie musimy z nich rezygnować, aby być na zdrowej diecie. Tak samo w święta - odpowiednia ilość, kaloryczność i zrównoważenie są kluczem do uczucia lekkości i dobrego samopoczucia przy świątecznym stole - tłumaczy Anna Szufnik-Ambroziak. Informacja prasowa 2022-04-07 Źródło: Newseria.pl Cebulka marynowana złota OLELubisz niebanalne połączenia? Cebulka marynowana złota OLE! kusi zapachem i wyrazistym smakiem. Raz spróbujesz, a zostanie z Tobą na dłużej!
Cebulka marynowana złota OLE! jest przepysznie chrupiąca. Swój niebanalny smak zawdzięcza ona odpowiednio dobranej kompozycji przypraw. Jej przyciągający wzrok, złoty kolor to tylko preludium do wyjątkowych doznań smakowych. Daj się przenieść w wyjątkowy świat warzywnych przysmaków OLE! Cebulka marynowana złota doskonale smakuje zarówno na zimno- bezpośrednio po wyciągnięciu ze słoika, ale także może być elementem bardziej złożonych dań. Zastosowań tego produktu w kuchni jest wiele. Doskonale sprawdzi się jako element oryginalnych przekąsek: koreczków czy kanapeczek. Wzbogaci ona smak ulubionych sałatek, ale także doskonale komponuje się z daniami mięsnymi. Z jej pomocą wyczarujesz w swoim domu kulinarne arcydzieła. Wypróbuj koniecznie przepis na Sznycle z sosem pieczarkowo-tymiankowym ze złotą, marynowaną cebulką OLE! (https://bit.ly/3JhfKJj) lub oryginalne Stir fry z brokułami i Cebulką marynowaną złotą OLE! ( https://bit.ly/3w8c0WZ) Te i wiele przepysznych inspiracji znajdziesz w PRZEPIŚNIKU OLE! Więcej na: www.wole-ole.pl Informacja prasowa 2022-04-14 Źródło: Newseria.pl Sięgamy po dietę z pobudek racjonalnych – wynika z badań na zlecenie Barbora.plDłuższe i cieplejsze dni oraz wiosna za oknem sprzyjają pomysłom o rozpoczęciu diety lub zracjonalizowaniu sposobu żywienia. Wciąż najczęstszym powodem takiej decyzji jest chęć utraty wagi. Potwierdzają to wyniki badania opracowanego na zlecenie internetowego sklepu spożywczego Barbora.pl. Jednak coraz więcej osób deklaruje, że sięga po tego typu rozwiązania także ze względów zdrowotnych.
Czy stosujemy diety, z jakiego powodu i po jakie najczęściej sięgamy? To obszary poruszone w badaniu zrealizowanym na zlecenie Barbora.pl w styczniu tego roku. Jak pokazują wyniki, mężczyźni (39%) prawie tak samo często, jak kobiety (49%), stosują diety odchudzające. Wiek, dochody, wykształcenie ani status społeczny nie mają tu większego znaczenia. Dlaczego narzucamy sobie dietetyczny reżim? Wciąż ponad połowa, bo 65% ankietowanych, przyznaje, że powodem przejścia na dietę jest chęć zrzucenia zbędnych kilogramów. Jednak co ciekawe, częstym motywatorem takiej decyzji, jest zdrowie. Aż 42% badanych zadeklarowało, że chce po prostu zacząć zdrowo się odżywiać, 39% chce rozwiązać problemy zdrowotne, a 37% dąży do poprawy samopoczucia dzięki diecie. Tylko 6% ankietowanych zadeklarowało, że kieruje się modą na odchudzanie. Wyniki badania Barbora.pl potwierdzają zatem, że coraz więcej osób zdaje się być świadoma, jak duży wpływ na kondycję psychiczną i fizyczną ma sposób odżywiania. Jaką dietę najczęściej wybieramy? Wachlarz rodzajów diet jest bardzo szeroki – od popularnej diety keto (22%) przez bezmięsną (21%), śródziemnomorską (19%), wegańską (12%) czy aż po dietę typu paleo (4%). Każda kusi gwarancją natychmiastowego sukcesu i przyciąga coraz krótszym czasem potrzebnym do osiągnięcia rezultatu. Jednak fakt, że jedna dieta jest dobra dla jednej osoby, nie oznacza, że tak samo sprawdzi się w przypadku innej. W badaniu Barbora.pl co trzecia osoba deklaruje, że zamiast konkretnej diety wybiera post przerywany, a co czwarta korzysta z jeszcze innych sposobów. Zjawisko to może świadczyć o tym, że niechętnie poddajemy się ściśle określonym reżimom dietetycznym, a częściej wybieramy rozwiązania, w których sami decydujemy o tym, co i kiedy jemy. Odchudzanie to jedno, a poprawa komfortu życia oraz stanu zdrowia to drugie. Wiele chorób cywilizacyjnych, jak cukrzyca typu II, nadciśnienie, otyłość czy depresja, jest wynikiem właśnie złego odżywiania, które nie dostarcza w odpowiedniej ilości wartości odżywczych potrzebnych do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Dlatego tak ważne jest podejmowanie świadomych wyborów żywieniowych. Racjonalność w tej kwestii dotyczy takich działań jak: wybór konkretnych produktów, minimalizowanie żywności przetworzonej czy zachowywanie odstępów między posiłkami. Zdecydowana większość dietetyków zgadza się z opinią, że najrozsądniejszym wyjściem jest wybór dobrych jakościowo i nieprzetworzonych produktów oraz słuchanie swojego organizmu. Jeśli zależy nam na poprawie kondycji fizycznej i zdrowotnej, warto postawić w swoim codziennym odżywianiu na takie produkty jak: świeże warzywa i owoce, gruboziarniste kasze, płatki owsiane, pieczywo pełnoziarniste, brązowy ryż, cieciorka, soczewica, chude mięso, ryby morskie czy olej kokosowy. - Wśród kluczowych kategorii produktowych, najchętniej wybieranych przez naszych klientów, są świeże warzywa i owoce. Widzimy, że coraz więcej osób wybiera zdrowe żywienie, pokazują to też badania. Podstawą zdrowego stylu życia jest spożywanie dobrej jakości produktów, dlatego tak ważny jest łatwy do nich dostęp. Jako internetowy sklep spożywczy dokładamy najwyższych starań, aby nasi klienci mieli jak największy wybór oraz możliwość robienia zakupów codziennie z bieżącą dostawą. Nasza strefa EKO w sklepie Barbora.pl jest przykładem wyjścia naprzeciw tym trendom. Dzięki współpracy z ekologicznymi lokalnymi przedsiębiorstwami w naszej ofercie znajdują się ekologiczne kasze, mąki, ryże, produkty dla dzieci, warzywa i owoce BIO oraz wiele innych – mówi Agnieszka Śliwka-Stachowiak, kierownik marketingu i PR, Barbora.pl. W materiale wykorzystano wyniki badania, przeprowadzonego na zlecenie marki Barbora przez Instytut KOG w styczniu 2022 roku, N = 500. Informacja prasowa 2022-04-11 Źródło: Newseria.pl Czekolada mleczna bez mleka pierwszy raz w PolsceZ okazji Dnia Czekolady Slodkie wprowadza do swojej oferty produkty wykonane ze 100% wegańskiej czekolady NXT Dairy Free. W efekcie współpracy jednego z europejskich liderów w branży z firmą Barry Callebaut pierwszy raz na polskim rynku pojawiły się mleczne słodycze reklamowe bez nabiału. Nowe pokolenie czekolad NXT to smaczna i ekologiczna alternatywa dla tradycyjnej czekolady.
Pionier wśród wegańskich słodyczy reklamowych Marka Slodkie, od 25 lat specjalizująca się w czekoladowych słodyczach reklamowych, przeciera szlaki i z okazji Dnia Czekolady (12 kwietnia) rusza z zupełnie nową serią wegańskich słodyczy reklamowych. Nowe produkty będą stworzone ze 100% roślinnej czekolady NXT Dairy Free pochodzącej od producenta Barry Callebaut. Jest to pierwsza odsłona tej czekolady na polskim rynku reklamowym. Świat i rynek spożywczy zmieniają się na naszych oczach, a firma Slodkie dotrzymuje mu kroku. Zauważyliśmy, że na polskim rynku słodyczy reklamowych brakuje produktów premium przeznaczonych w pełni dla wegan oraz osób unikających laktozy, a ocenia się, że 65% populacji ma trudności z jej trawieniem. Dlatego jako pierwsi w Polsce wprowadziliśmy na rynek reklamowy produkty z czekolady NXT niezawierające nawet śladowych ilości mleka czy innych składników odzwierzęcych i alergenów. Doskonałą okazją do ogłoszenia tej premiery okazał się zbliżający Dzień Czekolady, który jest prawdziwym świętem w naszej branży – mówi Anna Garmada, Prezes Zarządu Slodkie. Jak podkreśla firma Barry Callebaut – szwajcarski przetwórca, od którego Slodkie pozyskuje składniki do wytwarzania swoich upominków – czekolada NXT Dairy Free to najsmaczniejsza i najbardziej kremowa alternatywa dla mlecznej czekolady na świecie, dodając, że jest to przyjemność wyśmienitej, kremowej, delikatnej czekolady bez śladowych ilości mleka. Czekolada mleczna bez mleka Nowa, wegańska linia NXT Callebaut spełnia najwyższe standardy w branży czekoladowej. W przeciwieństwie do innych czekolad wegańskich, bezmleczna gama Callebaut NXT nie zawiera nawet śladowych ilości nabiału, soi, orzechów i glutenu. Poza wysokiej jakości kakao, ma w składzie także alternatywę dla mleka pozyskiwaną z rośliny chufa, zwanej także orzechem tygrysim lub migdałem ziemnym. Składnik ten charakteryzuje się niezwykłą kremowością, bogatym smakiem i delikatnością, przez co stanowi idealny zamiennik mleka krowiego. Czekolady te są produkowane na specjalnych liniach, które nie mają żadnego kontaktu z nabiałem czy orzechami. W ten sposób NXT Dairy Free spełnia najwyższe standardy żywności na świecie. Jak podkreśla Agata Baldwin, Trade Marketing Specialist w Barry Callebaut Polska: Produkty bez nabiału (dairy-free) to najwyższy i najsurowszy standard na rynku. Podczas gdy czekolady wegańskie, certyfikowane wegańskie lub pochodzenia roślinnego mogą nadal posiadać śladowe ilości nabiału, czekolady NXT gwarantują brak wykrywalnych śladów nabiału i białka mleka. Aby zagwarantować tę certyfikację, produkujemy czekolady NXT w ściśle hermetycznym środowisku produkcyjnym. Warto podkreślić, że czekolada NXT, stworzona w 100% z roślin, jest wolna od „E” dodatków, sztucznych aromatów i barwników. Mleko zastąpione chufą pozwala cieszyć się smakiem mlecznej czekolady nawet osobom z nietolerancjami pokarmowymi bez obawy o reakcję alergiczną. Produkty przygotowane na bazie czekolady NXT są nie tylko zdrowsze, ale również eco-friendly. Wszystkie składniki pochodzą z odnawialnych źródeł, a ograniczenie przemysłu mlecznego na rzecz rolnictwa opartego na roślinach skutkuje mniejszą emisją CO2, mniejszym zużyciem wody i energii. Wegański wariant mlecznej czekolady jest więc lepszy nie tylko dla zdrowia, ale również dla planety. Trend produktów wegańskich jest już bardzo rozwinięty w krajach Europy Zachodniej i coraz więcej firm dostrzega w nim duży potencjał. Ma to związek m.in. z wchodzeniem na rynek konsumencki nowego Pokolenia Z, czyli osób w wieku 18-25 lat. Na naszej planecie to 2 miliardy ludzi, którzy mają zupełnie inne oczekiwania względem rynku. Nowe pokolenie konsumentów żyje pozytywnie i dokonuje wyborów, które mają pozytywny wpływ na naszą planetę, społeczeństwo i samopoczucie. Marki, które wyjdą im naprzeciw, mają szansę na wysoki rozwój w przyszłości – dodaje Agata Baldwin z Barry Callebaut. Wegańska oferta firmy Slodkie Obecnie w ofercie marki Slodkie dostępnych jest pięć produktów przygotowanych na bazie czekolady NXT Dairy Free. Są to: Czekoladka Vista, Czekoladowa Karta 20 g, czekolada Mini Modern Bar, Tabliczka Czekolady w Kopercie 70 g, a także Chocolate Bites w zestawie lub pojedynczych tafelkach. Wszystkie produkty z wegańskiej czekolady posiadają biodegradowalne opakowania oraz certyfikowany karton FSC, co podkreśla holistyczne podejście firmy do dbałości o jakość wyrobu. Slodkie zdradza, że w kolejnych kwartałach planuje poszerzyć ofertę słodyczy z czekolady NXT. Jak podkreśla dalej Anna Garmada: Wprowadzenie na rynek produktów z czekolady 100% wegańskiej było długotrwałym procesem. Praca z nową formułą czekolady zawsze wymaga zaangażowania całego zespołu, który dokłada wszelkich starań, aby uzyskać finalnie jak najlepszą formę, smak i jakość wyrobów czekoladowych. Cieszymy się, że jesteśmy na etapie, gdy z naszej Czekoladowni wychodzą pierwsze produkty z czekolady NXT. To duży krok naprzód w naszej firmie! Liczymy, że te czekoladki będą cieszyły się zainteresowaniem nie tylko naszych dotychczasowych, ale także nowych Klientów. Słodkie upominki z linii NXT Dairy Free posiadają certyfikat fundacji Cocoa Horizons. Świadczy on o wykorzystywaniu składników pochodzących ze zrównoważonych upraw kakaowców oraz stosowaniu etycznych praktyk. Wegańska linia produktów to nie jedyny krok firmy Slodkie w stronę ekologii. Producent oferuje m.in. biodegradowalne opakowania, które nie zanieczyszczają środowiska naturalnego oraz pomagają zmniejszyć ilość odpadów. Dodatkowo, od 2022 roku, dzięki współpracy z Fundacją Las na Zawsze, za każde złożone zamówienie, firma Slodkie sadzi metr kwadratowy lasu. Co więcej, marka dba o zrównoważoną logistykę, współpracując z prośrodowiskowymi przewoźnikami, którzy kładą szczególny nacisk na ograniczenie emisji CO2. Informacja prasowa 2022-04-11 Źródło: Newseria.pl O diecie wegańskiej kilka słów, czyli Veganuary dobiegł końca i co dalej?Trendy żywieniowe regularnie ulegają zmianom, a warto zauważyć, że Polacy jedzą coraz zdrowiej i chętniej czytają etykiety kupowanych produktów. W ostatnich latach ogromną popularnością cieszy się m.in. dieta roślinna, a według raportu IQS przeprowadzonego w 2019 roku, aż 43% Polaków deklaruje rezygnację z produktów pochodzenia zwierzęcego lub chęć ich ograniczenia. Należy przyznać, że jest to niewątpliwie duży krok naprzód dla ochrony środowiska i zwierząt. Jak jednak zacząć, by szybko się nie znudzić i podołać roślinnemu wyzwaniu?
Veganuary, czyli hasło regularnie powtarzane z początkiem każdego roku, to kampania zapoczątkowana siedem lat temu przez brytyjską organizację pozarządową. Założeniem akcji jest zachęcenie jak największej liczby osób na całym świecie do przejścia na dietę wegańską w styczniu. By ułatwić uczestnikom wyzwanie, po zapisaniu się do inicjatywy codziennie otrzymują oni informacje dotyczące wegańskiego stylu życia i wskazówki mające ułatwić trudne początki, np. listy zakupów czy przepisy. Statystyki zebrane przez koordynatorów akcji pokazują, że dla wielu partycypowanie w kampanii jest wystarczającym bodźcem do zmiany stylu życia na stałe. Pozostają jednak tacy, którzy wraz z końcem pierwszego miesiąca roku zaczynają powracać do starych nawyków żywieniowych. Przejście na dietę roślinną niewątpliwie wymaga elastyczności, ale przede wszystkim kreatywności w kuchni. Choć zamienników w Polsce pojawia się coraz więcej, a największe sieci sklepów prześcigają się w ilości oferowanych, wegańskich produktów, często brakuje nam pomysłów lub czasu na przygotowanie pełnowartościowych posiłków roślinnych. Dla wszystkich tych, którzy przekonali się do tego rodzaju diety, ale natłok obowiązków nie pozwala im spędzać wielu godzin w kuchni, znalazło się rozwiązanie, które może okazać się strzałem w dziesiątkę! Catering Maczfit, poza dietą wegetariańską, oferuje także dietę wegańską, czyli pięć posiłków dostarczanych każdego dnia pod drzwi klientów. Każdy z nich jest przygotowany przez doświadczonych dietetyków i kucharzy, a użytkownicy mogą wybierać spośród wielu wariantów kalorycznych. Co ważne, wszystkie są w stu procentach roślinne, pełnowartościowe i… po prostu zdrowe. Marka nie zapomina również o tych, którzy uwielbiają przygotowywać posiłki w domowym zaciszu, jednak z przyczyn organizacyjnych czasami brakuje im na to czasu. Dietę Maczfit można wstrzymywać i wznawiać, by użytkownicy sami mogli decydować, kiedy chcą otrzymać gotowe posiłki, a kiedy przyrządzać je samemu. Dodatkowym udogodnieniem jest również możliwość zmiany adresu dostawy w dowolnym momencie. Firma dowozi swoje posiłki do blisko 1500 miejscowości w Polsce, co znacznie ułatwia użytkownikom dbanie o zdrowe żywienie nawet podczas podróży. Maczfit jako jedyny catering dietetyczny w Polsce posiada również uznany certyfikat V-Label, czyli rozpoznawalny na całym świecie symbol certyfikujący produkty i usługi przeznaczone dla wegetarian i wegan. Znak V-Label umieszczony na etykiecie to gwarancja, że dany produkt został sprawdzony pod kątem obecności substancji pochodzenia zwierzęcego nie tylko w składzie produktu, lecz także w zastosowanych substancjach pomocniczych i składnikach wykorzystywanych na wszystkich etapach produkcji. Jak się okazuje, przejście na weganizm może okazać się jeszcze prostsze, niż myślimy, a catering dietetyczny będzie naszym najlepszym pomocnikiem w drodze po zdrowie, satysfakcję, a przy okazji również wymarzoną sylwetkę! Na koniec mały bonus, dla tych, którzy wciąż się wahają – wspólnie możemy uratować życie wielu zwierząt! Więcej informacji na temat oferty lidera cateringu dietetycznego w Polsce znajdziemy na www.maczfit.pl. Firma oferuje aż 12 programów dietetycznych, a także Wybór Menu. Informacja prasowa 2021-02-09 Źródło: Newseria.pl Jak żyją Post-Milenialsi?Nie da się ukryć, że od dzieciństwa korzystali z zalet konsumpcyjnego stylu życia. Nieograniczony dostęp do Internetu, smartfony, podróżowanie i cały wachlarz produktów do wyboru są dla nich zupełnie naturalne. Post-Milenialsi, bo o nich mowa, to pokolenie biegłych technologicznie młodych osób, które już wkrótce będzie rządzić rynkiem. Czego warto się od nich nauczyć?
Przedstawiciele generacji X oraz Y znacznie chętniej skłaniają się ku temu, co stare i sprawdzone, a obawa i opór przed tym, co nieznane, często wyraża się w ich braku chęci do zmian. Nowe pokolenie wyróżnia się natomiast umiejętnością odnalezienia w nieustannie zmieniającej się rzeczywistości i zdecydowanie lepiej radzi sobie z nowymi technologiami. Od zawsze towarzyszył im również nieograniczony wybór. Bez względu na to, jakiego produktu szukali, zawsze mieli możliwość przetestowania przynajmniej kilku alternatyw. Lubią eksperymentować, wciąż coś zmieniają i bardzo często stawiają własny komfort i satysfakcję na pierwszym miejscu. Mentalność przedstawicieli nowej generacji określa IWWIWWIWI, co po rozwinięciu oznacza: I want what I want when I want it. Młodzi nie przywykli do długiego oczekiwania na to, czego chcą i nie mają oporów przed tym, by otwarcie zgłaszać swoje roszczenia i uwagi. Czy coś w tym złego? Absolutnie nie! Jak jednak mówić i co oferować, by chcieli słuchać i by ich przekonać? Pokolenie Z ma tak niebywałą siłę nabywczą, że przed pandemią stanowiło jedną czwartą wszystkich ludzi stołujących się poza domem. W samym tylko 2018 roku ludzie młodzi (urodzeni po 1997 roku) odwiedzili restauracje blisko 15 miliardów razy! Czas pandemii zmienił co prawda statystyki i liczby, ale jako „czas dystansu i izolacji” wpłynął też znacząco na kształtowanie się nowych nawyków i przyzwyczajeń. I tu z pomocą przyszedł catering dietetyczny. Alternatywa dla osób zapracowanych zaczęła zyskiwać popularność wśród młodych. Nie da się jednak ukryć, że wymagało to wprowadzenia szeregu istotnych zmian. Po pierwsze – możliwości wyboru. Młodzi ludzie nie lubią, gdy ktoś decyduje za nich. Lider na rynku – Maczfit, szybko się dostosował i rozszerzył ofertę o Wybór Menu, w którym klient może codziennie decydować, które z 25 posiłków pojawią się w kolejnych dniach na jego talerzu. Pokolenie Z chętnie próbuje nowego jedzenia, a kiedy szuka restauracji, wybiera te, które oferują modniejsze menu, obfitujące w opcje wegańskie, wegetariańskie, bezglutenowe. Jak w takiej sytuacji rywalizować z rozbudowanym, restauracyjnym menu? Oferta Maczfit to 12 różnych programów dietetycznych. Coś dla siebie znajdują tu wegetarianie, weganie, osoby nietolerujące glutenu i laktozy, a także zwolennicy innowacyjnej diety Sirt, której dania można znaleźć w ofercie Wybór Menu. Powszechna digitalizacja jest w dużej mierze ułatwieniem naszego życia, a Internet okazuje się wspaniałym narzędziem do komunikacji. W odpowiedzi na potrzeby użytkowników Maczfit uruchomił własną, innowacyjną aplikację, która przypomina o konieczności spożycia kolejnego posiłku. Śledzi też postępy w odchudzaniu, a za pomocą kilku kliknięć użytkownicy mogą zmienić kaloryczność diety, harmonogram czy adres dostawy, a także wybierać posiłki, oceniać dania, polecać Maczfit znajomym i korzystać z programu lojalnościowego. Funkcjonalność Moje Postępy pomaga z kolei śledzić wagę, kontrolować liczbę zjedzonych posiłków i ilość spożywanych napojów. Czy to już przekonujące? Nowe pokolenia to pokolenia wielkich idei i znaczących zmian. Z odwagą, ze smartfonem w ręku i z nadzieją na lepsze jutro. Niewątpliwie marki powinny im się coraz uważniej przyglądać, rewolucjonizując swoje oferty. Młodzi stanowią ważną grupę konsumentów, a co ciekawe – potrafią słuchać, jak nikt inny! Informacja prasowa 2021-03-04 Źródło: Newseria.pl Dzień Czekolady 2022. Premiera wegańskich czekoladekDzień Czekolady dla fanów słodkości zapowiada się wyjątkowo smakowicie. Z okazji tego święta pierwszy raz w Polsce możemy zamówić mleczne słodycze reklamowe na bazie innowacyjnej czekolady, stworzonej bez nabiału i laktozy. Wszystko to za sprawą marki Slodkie. Sprawdź, czym zastąpiono mleko w tych produktach!
Najbardziej kremowa alternatywa mlecznej czekolady na świecie Dziś wielu Polaków mierzy się z nietolerancjami pokarmowymi oraz uczuleniami na poszczególne składniki spożywcze. W sklepach pojawia się coraz więcej produktów przeznaczonych dla tych osób, ale nadal nie wszystkie tradycyjne smaki mają swoją alternatywę. Marka Slodkie, specjalizująca się w czekoladowych słodyczach reklamowych, przeciera szlaki i z okazji Dnia Czekolady startuje z zupełnie nową serią słodyczy reklamowych przeznaczonych w 100% dla wegan. Zauważyliśmy, że w Polsce brakuje produktów premium przeznaczonych w pełni dla wegan oraz osób unikających laktozy, a ocenia się, że 65% populacji ma trudności z jej trawieniem. Dlatego jako pierwsi w Polsce wprowadziliśmy produkty reklamowe z czekolady niezawierającej nawet śladowych ilości mleka czy innych składników odzwierzęcych – mówi Anna Garmada, Prezes Zarządu Slodkie. W składzie nowej, w 100% wegańskiej czekolady, poza wysokiej jakości kakao, znajdziemy alternatywę dla mleka krowiego pozyskiwaną z rośliny chufa, zwanej także orzechem tygrysim lub migdałem ziemnym. Ten składnik nadaje czekoladzie prawdziwie mlecznego smaku. Mimo swojej nazwy w rzeczywistości nie jest to orzech, a bulwa cibory jadalnej, dlatego nie uczula, a jej spożywanie jest dla nas całkowicie bezpieczne. Chufa charakteryzuje się niezwykłą kremowością, bogatym smakiem i delikatnością, przez co nadaje czekoladzie wybornego, mlecznego smaku. Bez laktozy, nabiału, glutenu i soi, a do tego eco-friendly! Co wyróżnia innowacyjną wegańską czekoladę NXT? W przeciwieństwie do innych czekolad wegańskich bezmleczna gama Callebaut NXT nie zawiera nawet śladowych ilości nabiału, soi, orzechów i glutenu. Ponadto produkuje się ją w specjalnych liniach, które nie mają żadnego kontaktu z nabiałem czy orzechami. W ten sposób NXT Dairy Free spełnia najwyższe standardy żywności na świecie, stając się doskonałą propozycją dla wegan oraz alergików. W jej składzie nie znajdziemy „E” dodatków, sztucznych aromatów i barwników. Mleko zastąpione chufą pozwala cieszyć się smakiem mlecznej czekolady nawet osobom z nietolerancjami pokarmowymi – bez obawy o reakcję alergiczną. Wszystkie składniki wykorzystywane do produkcji czekolady pochodzą z odnawialnych źródeł, a ograniczenie wykorzystania przemysłu mlecznego na rzecz rolnictwa opartego na roślinach skutkuje mniejszą emisją CO2, mniejszym zużyciem wody i energii. Wegański wariant mlecznej czekolady jest więc lepszy nie tylko dla zdrowia, ale również dla naszej planety! Wegańska oferta firmy Slodkie W ofercie marki Slodkie znajdziemy pięć produktów przygotowanych na bazie czekolady NXT Dairy Free. Są to: Czekoladka Vista, Czekoladowa Karta 20 g, czekolada Mini Modern Bar, Tabliczka Czekolady w Kopercie 70 g, a także Chocolate Bites w zestawie lub pojedynczych tafelkach. Produkty te świetnie sprawdzą się nie tylko na imprezach masowych czy konferencjach, ale także na ślubach czy jubileuszach. Wszystkie produkty z wegańskiej czekolady posiadają biodegradowalne opakowania oraz certyfikowany karton FSC. Slodkie zdradza, że w kolejnych kwartałach planuje poszerzyć ofertę słodyczy z czekolady NXT. Co więcej, słodkie upominki z linii NXT Dairy Free posiadają certyfikat fundacji Cocoa Horizons. Świadczy on o wykorzystywaniu składników pochodzących ze zrównoważonych upraw kakaowców oraz stosowaniu etycznych praktyk. Wegańska linia produktów to kolejny krok firmy Slodkie w stronę ekologii. Informacja prasowa 2022-04-12 Źródło: Newseria.pl Światowy Dzień Wegan – roślinnie, dla zdrowia i klimatu!1 listopada to w Polsce data, którą kojarzymy przede wszystkim z Dniem Wszystkich Świętych. Tego dnia przypada jednak także inna okazja – Światowy Dzień Wegan (ang. World Vegan Day). Dlaczego jest to ważne święto? Coraz więcej ludzi decyduje się na przejście na dietę roślinną, także w Polsce. Potwierdza to badanie firmy Upfield – zgodnie z jego wynikami Polacy coraz chętniej spożywają produkty pochodzenia roślinnego[1]. Wielu z nas zauważyło, że w jadłospisie zdominowanym przez produkty zwierzęce, brakuje warzyw i owoców. Powodów do zmiany diety jest jednak więcej.
Światowy Dzień Wegan obchodzony jest corocznie od 1994 roku. Ustanowiony został przez brytyjskie Towarzystwo Wegańskie (ang. Vegan Society), jako upamiętnienie organizacji powstałej w 1944 roku. Celem od początku miało być promowanie weganizmu. Sam weganizm nie dotyczy wyłącznie kwestii jedzenia – obejmuje styl życia, który dąży do rezygnacji z produktów pochodzenia zwierzęcego we wszystkich aspektach. Weganie decydują się więc na niejedzenie mięsa, ale także innych produktów pochodzenia zwierzęcego, jak nabiał, mleko, jajka czy miód. Nie korzystają też z rozrywek czy rzeczy, których powstanie lub używanie wiązałoby się z krzywdą wyrządzaną zwierzętom – jak futra czy testowane na zwierzętach kosmetyki. Trend roślinnego jedzenia od wielu lat rozwija się prężnie na całym świecie, w tym także w Polsce. Dlaczego warto wziąć pod uwagę uzupełnienie diety o roślinne produkty? Roślinna dieta Polaków Badanie „Nawyki żywieniowe Polaków w czasie izolacji społecznej podczas epidemii koronawirusa 2020” zrealizowane na zlecenie firmy Upfield pokazało, że Polacy coraz chętniej jadają roślinnie. 31,6% badanych przyznało, że podczas społecznego odosobnienia kupowało więcej niż zwykle produktów pochodzenia roślinnego. W tej grupie - 32,9% kupiło zamienniki dla mięsa, 28,5% napoje roślinne, 24,8% bezmleczny ser, a 17,7% - margarynę zamiast masła. Kilka czynników motywowało badanych do wprowadzenia tych zmian. Najczęściej wskazywano na chęć odżywiania się w sposób bardziej zrównoważony (49,4%), chęć wypróbowania nowych przepisów (31,5%), wzmocnienie układu odpornościowego (29,1%) i pragnienie bycia zdrowszym (28,2%). Siła roślin – dla zdrowia Zgodnie z danymi Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), przyczyną ponad połowy zgonów na świecie są choroby serca. Eksperci tej samej organizacji stwierdzają jednocześnie, że w aż 80% przypadków chorób serca można byłoby uniknąć dzięki podjętym działaniom profilaktycznym[2]. Jakim? Wszystkie instytucje żywieniowe na świecie, w tym Światowa Organizacja Zdrowia (WHO), jednoznacznie wskazują na zbyt duży udział tłuszczów nasyconych w codziennej diecie. Nasycone kwasy tłuszczowe uważa się za główny czynnik rozwoju chorób układu krążenia. To dlatego na opakowaniach wszystkich produktów musi znaleźć się informacja o ich zawartości, aby osoby o podwyższonym ryzyku mogły skutecznie ich unikać. Tłuszcze nasycone znajdziemy przede wszystkim w produktach odzwierzęcych – mięsie, wędlinach, maśle, serze, mleku. To właśnie ich nadmierne spożycie wpływa na podwyższenie poziomu „złego cholesterolu” we krwi. Co za tym idzie, zwiększa się ryzyko wystąpienia miażdżycy, zawału serca i innych dolegliwości na tle kardiologicznym. Dlatego wskazane jest, by uzupełniać dietę o tłuszcze nienasycone, których źródłem są produkty roślinne. Dużo korzystniejsze dla zdrowia będzie więc np. zastąpienie masła wysokiej jakości margaryną miękką, jak również używanie olejów roślinnych do przygotowania potraw. „To bardzo ważne, by wiedzieć, że wszystkie organizacje zajmujące się określeniem zaleceń żywieniowych na świecie rekomendują, by ograniczać spożycie tłuszczów nasyconych w naszej diecie. Powinniśmy zastępować je tłuszczami nienasyconymi. Co to tak naprawdę oznacza? Zamianę tłuszczów zwierzęcych (takich jak masło, śmietana i smalec) – na tłuszcze roślinne (jak wysokiej jakości margaryny, oleje roślinne). Osoby, które mają problem z podwyższonym poziomem cholesterolu, powinny natomiast sięgać po margaryny wzbogacane o sterole roślinne”– mówi prof. dr hab. Krzysztof Krygier, specjalista z zakresu nauki o tłuszczach oraz dodatków do żywności i żywności specjalnej, były Kierownik Zakładu Technologii Tłuszczów i Koncentratów Żywności SGGW. Z myślą o planecie Ograniczenie produktów zwierzęcych w diecie to jednak nie tylko kwestia zdrowia, ale także decyzja, która ma wpływ na środowisko. Światowy system żywieniowy, a przede wszystkim produkcja żywności pochodzenia zwierzęcego, uznawane są za główny czynnik, który ma wpływ na zmiany klimatu na naszej planecie[3]. 14,5% emisji gazów cieplarnianych pochodzących z ludzkiej aktywności spowodowane jest hodowlą zwierząt – to jeden z najistotniejszych czynników przyczyniających się do zmian klimatu. Sam przemysł mleczarski odpowiada za 4% emisji gazów cieplarnianych wytwarzanych przez ludzi, a spośród produktów mlecznych najbardziej negatywny wpływ na środowisko ma produkcja masła. W Europie i Ameryce Północnej produkcja masła ma ponad 3,5 razy (290%) większy wpływ na klimat niż produkcja tej samej ilości roślinnych produktów do smarowania. Do produkcji masła potrzeba trzy razy więcej ziemi (220%) oraz trzy razy więcej wody (200%) niż do produkcji margaryny roślinnej. Dlatego więc, poprzez zmniejszenie konsumpcji mięsa i produktów odzwierzęcych, jesteśmy w stanie znacząco zmniejszyć emisję gazów cieplarnianych – chroniąc tym samym naszą planetę przed negatywnymi skutkami zmian klimatycznych. Metoda małych kroków W trosce o zdrowie i środowisko naturalne nie musimy jednak od razu decydować się na całkowite przejście na weganizm. Wystarczy stopniowa zmiana codziennej diety i uzupełnianie jej o coraz to więcej produktów roślinnych. Do kategorii takich produktów zaliczyć możemy m.in. produkty zbożowe z pełnego ziarna, warzywa i owoce, oliwki, nasiona roślin strączkowych, orzechy, wysokiej jakości margaryny i oleje roślinne. Każdy, nawet mały krok, jaki podejmiemy, by sprawić, by nasza dieta oparta była w większym stopniu na roślinach, będzie mieć pozytywny wpływ na przyszłość naszą i naszej planety. 100% roślinna oferta firmy Upfield obejmuje produkty do smarowania Rama 100% Roślinna, Flora Original, Flora Light, Flora Gold oraz produkty marki Flora ProActiv. Ponadto – popularna kostka do pieczenia Kasia dostępna jest także w 100% roślinnym wariancie, jako Kasia bez laktozy. Podobnie kostka Planta do smażenia. W ofercie Upfield znajdziemy także wegańskie alternatywy dla sera marki Violife:
------- Upfield na świecie Jako firma Upfield dążymy do tego, by oferując produkty roślinne o wyjątkowym smaku, stworzone z myślą o naszej plancie, uczynić ludzi zdrowszymi i szczęśliwszymi. Jako globalny roślinny producent oferujemy konsumentom na całym świecie asortyment ponad 100 doskonale znanych marek, takich jak m.in. Flora, Rama, Blue Band, Proactiv, Becel, I Can’t Believe It’s Not Butter, Country Crock and Violife. Nasze produkty sprzedajemy w ponad 95 krajach i posiadamy 17 zakładów produkcyjnych na całym świecie. Od 1871 roku tworzymy kategorię produktów do smarowania, korzystając z wieloletniego doświadczenia i wiedzy. Koncentrujemy się na dostarczaniu zdrowych roślinnych produktów najwyższej jakości o świetnym smaku. W ten sposób realizujemy naszą misję tworzenia „lepszej przyszłości opartej na roślinach”. Aby uzyskać więcej informacji, odwiedź naszą stronę internetową: www.upfield.com. Upfield w Polsce Upfield zatrudnia w Polsce ponad 400 osób. Większość stanowią pracownicy fabryki Upfield w Katowicach, z której świeża Delma, Flora, Rama i Kasia oraz wiele innych produktów z naturalnych olejów roślinnych trafia do sklepów w całej Europie. Produkty Upfield są również wykorzystywane przez szefów kuchni w ponad 6000 polskich restauracjach i hotelach (dane za 2019 r.). Roślinne produkty Upfield:
[1]„Nawyki żywieniowe Polaków w czasie izolacji społecznej podczas epidemii koronawirusa 2020.” Badanie przeprowadzone na zlecenie firmy Upfield, przez MRW, czerwiec 2020, N=2000. [2] https://www.euro.who.int/en/health-topics/noncommunicable-diseases/cardiovascular-diseases/cardiovascular-diseases2 [3] https://proveg.com/pl/blog/jak-porzucenie-miesa-moze-pomoc-powstrzymac-zmiany-klimatu/ Informacja prasowa 2020-10-29 Źródło: Newseria.pl Planty - nowa roślinna marka na polskim rynkuW marcu 2022 roku na polski rynek produktów roślinnych wkracza nowa marka – Planty. W jej ofercie znalazły się roślinne alternatywy m.in. burgerów, kiełbasek czy klopsików. Misją marki jest pokazanie Polakom, że dania bazujące na warzywach nie odbiegają smakiem i jakością od tych bez mięsa. Dlaczego właściciele nowej marki Planty, od lat specjalizujący się w kuchni roślinnej, właśnie teraz postanowili wejść do sklepów ze swoimi produktami?
Nienasycony rynek roślinny Produkty roślinne nie są już nowością na półkach supermarketów. Według danych GfK Polonia w Polsce do listopada 2020 roku sprzedaż roślinnych zamienników mięsa w ujęciu rocznym wzrosła wartościowo o 138%, a ilościowo o 107%. Z raportu Roślinniejemy wynika zaś, że więcej niż 40% Polaków ograniczyło lub całkowicie zrezygnowało z produktów mięsnych. Na rynku polskim pojawiła się więc wyraźna potrzeba. Planty postanowiło na nią odpowiedzieć. Pierwszy kwartał 2022 roku okazał się doskonałym terminem na wprowadzenie na rynek nowych roślinnych produktów. Od lat byliśmy obecni w branży, tworząc produkty pod marki własne dużych sieci handlowych. Ostatnie badania pokazują, że ta część gastronomii rośnie w siłę, a zapotrzebowanie na to, co roślinne, przeżywa w naszym kraju swój złoty wiek. Z drugiej strony, śledząc trendy i obserwując zmiany zachodzące w branży, mamy przekonanie, że rynek nie został jeszcze nasycony. Z tego względu znaleźliśmy w nim przestrzeń, którą wypełniliśmy produktami Planty – Rafał Maranowski, Członek Zarządu. Według raportu Nielsen, przedstawionego w 2021 roku na zlecenie organizacji ProVeg, jedną z największych trudności w ograniczaniu mięsa jest tęsknota za jego smakiem. To właśnie on jest czynnikiem, który ma przekonać konsumentów do zakupu produktów Planty. Marka postawiła sobie bowiem za cel odwieść Polaków od przekonania, że roślinnie znaczy monotonnie i bez smaku. Planty udowadnia, że unikając mięsa, nie trzeba rezygnować z przyjemności. Roślinne propozycje dań Dania na opakowaniach produktów Planty kuszą swoim wyglądem – ale to nie wszystko. Marka przedstawia szybkie, smaczne i nieskomplikowane przepisy dla tych, którzy poszukują kulinarnych inspiracji. Sycące burgery czy kiełbaski serwowane z dodatkami to tylko niektóre z propozycji podania roślinnych produktów Planty. W tej chwili w ofercie Planty dostępne są m.in: soczyste burgery z grochu, z buraka, z pieczarek, ze słonecznikiem, delikatne dukaty z ciecierzycy, z fasolą, apetyczne kiełbaski, mięsiste klopsiki oraz wyrazista kaszanka. Mogę jednak zdradzić, że to jest dopiero początek, ponieważ cały czas pracujemy nad poszerzaniem naszego asortymentu – wskazuje Rafał Maranowski. Ponieważ twórcom Planty zależało na szerokim dostępie do ich roślinnych dań, produkty proponowane przez markę będzie można znaleźć na półkach sklepowych takich sieci, jak: Carrefour, Auchan, Frisco, Jush i Spar. Jakość i pochodzenie kluczem do sukcesu Sprawdzanie pochodzenia i składu produktów przed ich zakupem przestaje już powoli dziwić. Świadomi konsumenci szybko to weryfikują, dlatego producenci muszą stale dbać o swój asortyment, stawiając poprzeczkę coraz wyżej. Twórcy marki Planty deklarują, że wszystkie produkty powstają w Polsce z wysokiej jakości składników. Jako specjaliści w produkcji wyrobów roślinnych od lat obserwujemy, jak rynek wege rośnie w siłę i jak zmienia się podejście konsumenta, który coraz częściej wie, czego chce, sprawdza jak krótkie są składy produktów i jest skłonny zapłacić więcej za te, które spełniają jego oczekiwania. Naszą wiedzę oraz doświadczenie postanowiliśmy przekuć w nową markę i zaoferować odbiorcom to, czego potrzebują – dodaje Rafał Maranowski. Mówiąc o konsumentach, nie sposób pominąć grupy docelowej Planty. Marka chce dotrzeć ze swoimi produktami nie tylko do wegan czy wegetarian, ale także flexitarian oraz osób otwartych na nowe wyzwania kulinarne, prezentując dania roślinne jako urozmaicenie dobrze zbilansowanej diety. Marka skupia się także na niemarnowaniu żywności w procesie produkcyjnym. Twórcy Planty podkreślają również, jak istotną wartością jest dla nich ekologia oraz wpływ na środowisko. Konsumenci wybierający Planty działają z korzyścią nie tylko dla swojego zdrowia, lecz także dla planety. Informacja prasowa 2022-03-14 Źródło: Newseria.pl Komunikaty PR Międzynarodowy Dzień bez Mięsa - wege nie tylko od święta!20 marca został ustanowiony Dniem bez Mięsa w 1985 roku w Stanach Zjednoczonych, a na przestrzeni kolejnych lat jego sława wykroczyła poza granice USA. Głównym celem tej inicjatywy było zwrócenie uwagi na fakt, że przemysłowa produkcja mięsa ma bardzo negatywny wpływ na stan planety, jest etycznie wątpliwa, a wegetariański jadłospis może być nie tylko smaczny, ale też pełnowartościowy. Wraz z szefem kuchni Knorr zachęcamy do wspólnych obchodów tej wyjątkowej okazji i przyrządzenie w tym dniu bezmięsnych przysmaków.
Świętowanie od samego rana! Już za sprawą prostych przepisów każdy niedowiarek przekona się, że śniadanie bez mięsa może być doskonałym pomysłem na pierwszy posiłek w ciągu dnia. Co więcej, wege śniadanie nie musi oznaczać mało atrakcyjnej kanapki z serem! Doskonale będzie smakować frittata z warzywami, np. kolorową papryką, cebulą i brokułami. A może czas na wytrawne gofry z twarogiem, rzodkiewką, rukolą, roszponką i ziołami? Z pewnością będą jawić się dużo atrakcyjniej niż parówki z keczupem. Nowe podejście do kotleta Dla wielu z nas obiad jest najważniejszym posiłkiem w ciągu dnia, gdyż jest okazją do zaprezentowania swoich kulinarnych umiejętności. Twoi domownicy uwielbiają klasyczne kotlety schabowe i mielone? Podczas Międzynarodowego Dnia bez Mięsa zaproponuj im smakowitą alternatywę! W jej roli wybornie sprawdzą się np. pulpety z soczewicy w aromatycznym sosie pomidorowym. Skorzystaj z przepisu szefa kuchni Knorr także na kotleciki z kalafiora, które podać można z dowolną surówką, warzywnymi frytkami oraz ziołowym dipem. Składniki:
Wielu przyzwyczaiło się do postrzegania niektórych produktów czy gatunków mięs jako produktów wykwintnych, idealnych do uświetnienia ważnej okazji. Chcąc zrobić wrażenie na gościach podczas uroczystej kolacji, często wybieramy owoce morza, jagnięcinę, cielęcinę czy polędwiczki wieprzowe. Czy równie spektakularny efekt można uzyskać w wersji wegetariańskiej? Oczywiście! Polecamy niezwykle efektowne Makaronowe gniazda bolognese i Makaron z warzywnym kurczakiem: Makaronowe gniazda bolognese Dla 4 osób Czas przygotowania: 30 minut Składniki:
Makaron z roślinnym kurczakiem na ostro Dla 4 osób Czas przygotowania: 30 minut Składniki
Wege jest na czasie Niech Międzynarodowy Dzień bez Mięsa będzie okazją do spojrzenia szerzej na sztukę kulinarną oraz poszukiwania apetycznych przepisów i nietuzinkowych połączeń smakowych. Przygotowywanie wegetariańskich posiłków jest w modzie, a świadczą o tym np. karty dań wielu renomowanych restauracji, które proponują swoim gościom tradycyjne dania z różnych stron świata w wersji bezmięsnej. Trafić można na wyborne burgery z kotletem z buraka, soczewicy albo cukinii. Nawet klasyczne flaczki da się przygotować z grzybów, wśród których prym wiodą chrupkie boczniaki. Warto zerkać także w stronę kulinariów azjatyckich, będących skarbnicą wiedzy na temat tego, jak w smaczny i efektowny sposób przyrządzać dania warzywne bez choćby grama mięsa. 20 marca wcale nie musi być jedynym dniem w roku, kiedy zrobisz sobie przerwę od wędlin, kotletów czy karkówki! Informacja prasowa 2022-03-18 Źródło: Newseria.pl Bez mięsa się da. Polacy pokochali roślinną kuchnię. Uber Eats serwuje danePodczas Światowego Miesiąca Weganizmu, zwolennicy roślinnej kuchni mają co świętować. Jemy coraz mniej mięsa i to widać! Nie tylko w raportach, według których spożycie mięsa w Polsce w ostatnich latach spadło o prawie 20%*. Tendencja do wybierania bezmięsnych posiłków jest widoczna także w aplikacji Uber Eats. Na przestrzeni ostatnich 4 lat liczba zamówień wegańskich potraw wzrosła aż dwunastokrotnie. Czy to początek zmiany?
Wegańska kuchnia święci triumfy w Polsce i na świecie. Coraz więcej osób postanawia całkowicie lub częściowo ograniczyć mięso i nabiał w diecie. Bez względu na to, czy robimy to dla zdrowia czy też dla środowiska, z roku na rok rośnie zapotrzebowanie na smaczną, pożywną i kolorową kuchnię roślinną. Co mają do zaoferowania restauracje serwujące takie opcje na platformie Uber Eats? (Bez)mięsna tradycja Zamiennik mięsa w postaci seitanu lub falafeli, góra warzyw i sosy uzupełniające kompozycję – oto przepis na wegańskie danie numer 1 zamawiane w dostawie z aplikacji Uber Eats w 2021 roku. Polacy tak bardzo pokochali wschodnią kuchnię, że mając do wyboru całe spektrum roślinnych smaków, wciąż stawiają na sprawdzony… kebab. Zaraz za pyszną, sycącą pitą uplasowało się wegańskie pastrami, którego walory smakowe obowiązkowo podbija musztarda i korniszony. Trzecia pozycja należy do deseru. Wegańskie lody Ben&Jerry’s umilały niejeden wieczór spędzony na kanapie w towarzystwie przyjaciół i dobrego filmu. Według danych Uber Eats lubimy także roślinne burgery, a naszą sympatię w ostatnim czasie zyskuje wegańska pizza. Polska wegańskim rajem Weganizm jest na ustach Polaków od lat za sprawą popularnych blogów i programów kulinarnych. Domowe eksperymenty cieszą amatorów roślinnej kuchni, ale to w restauracjach możemy spróbować nieoczywistych połączeń i sprawdzić, jak nasze kubki smakowe reagują na nowe doznania. W Polsce, na platformie Uber Eats działa aż 860 restauracji serwujących wegańskie dania. Jest z czego wybierać, gdy chcemy ograniczyć mięso lub zastanawiamy się, czy przejście na weganizm będzie wygodne. Co więcej, restauracje mają ręce pełne roboty – jeszcze w 2019 roku liczba zamówień wegańskich dań wynosiła niecałe 18 tysięcy, podczas gdy w 2021 roku to już prawie 80 tysięcy. Roślinna Europa Nie da się ukryć, że rok 2021 zmienił nasze nastawienie do weganizmu. Coraz częściej mówi się o ogromnym śladzie węglowym, który powoduje spożywanie mięsa – wg Międzynarodowego Zespołu do Zmian Klimatu (IPCC) to nawet 7 kg dziennie na osobę. Nic dziwnego, że w Europie popularność kuchni wegańskiej rośnie w błyskawicznym tempie. Jeszcze rok temu we Francji na platformie zarejestrowane były zaledwie 64 restauracje z opcjami dla wegan. Dziś to już ponad 2500 takich miejsc. Doskonale w tym zestawieniu wypada Londyn z prawie 15 tysiącami restauracji, a także Szwajcaria, która odnotowała ośmiokrotny wzrost liczby miejsc z wegańską kuchnią na platformie. * Raport "Rolnictwo 2019", Główny Urząd Statystyczny Uber Eats w Polsce Polacy prędko docenili Uber Eats. Odkąd firma zawitała nad Wisłą ponad 4 lata temu, do oferty aplikacji dołączyły 44 miasta, zaczynając od Warszawy. Dzisiaj są to m.in.: Warszawa (Pruszków, Piaseczno, Piastów, Marki, Legionowo, Ząbki, Łomianki, Grodzisk Maz.), Kraków, Poznań, Wrocław, Gdańsk, Gdynia, Sopot, Łódź, Katowice, Lublin, Bydgoszcz, Toruń, Gliwice, Sosnowiec, Zabrze, Białystok, Szczecin, Rzeszów, Kielce, Radom, Olsztyn, Częstochowa, Ruda Śląska, Chorzów, Bytom, Dąbrowa Górnicza, Tychy, Bielsko-Biała, Zielona Góra, Gorzów Wielkopolski, Płock, Tarnów, Kalisz, Włocławek, Legnica, Koszalin. Z usługi korzysta już ponad 2 miliony użytkowników. Rosnąca popularność aplikacji nad Wisłą szybko sprawiła, że Polska stała się jednym z największych rynków dla tej platformy w całej Europie. Usługa Uber Eats jest obecnie dostępna w ponad 6000 miast, w 45 krajach na całym świecie. Umożliwia użytkownikom zamawianie posiłków z ponad 400 tysięcy restauracji. Informacja prasowa 2021-11-19 Źródło: Newseria.pl Wege produkty coraz bardziej popularneJuż 43% Polaków sięga po gotowe dania, w których składzie nie ma ani grama mięsa. Dlaczego? Marka FRoSTA zapytała o to wprost.
Z badania przeprowadzonego na zlecenie marki FRoSTA1 wynika, że 12% osób zdecydowanie deklaruje, że jest wege. Równocześnie widoczny jest wzrost liczby fleksitarian, czyli osób, których dieta bazuje się na warzywach i innych produktach roślinnych, jednak od czasu do czasu spożywają mięso, w tym ryby. Konsumenci coraz chętniej ograniczają spożycie mięsa i testują produkty, które są jego zamiennikami. Równocześnie 39% respondentów ma w swojej rodzinie czy wśród znajomych wegetarian, zatem jest to kolejna grupa osób poszukująca pomysłów na bezmięsne posiłki. Na pytanie „Czy w Twoim gospodarstwie domowym kupowane są produkty będące roślinnymi zamiennikami dla mięsa i produktów pochodzenia zwierzęcego?” 31% ankietowanych odpowiedziało twierdząco. Coraz chętniej sięgamy po orzechy i nasiona, kasze i rośliny strączkowe, ale także gotowe dania roślinne. Okazuje się, że aż 43% Polaków kupuje gotowe dania, w których składzie nie ma mięsa. Wege gotowanie = wyzwanie? Weganizm, wegetarianizm, a nawet pescowegetarianizm (dieta dopuszczająca mięso ryb i owoce morza) to wyzwanie. Przygotowanie bezmięsnych posiłków bywa trudne. Jednak przygotowanie potraw wegetariańskich nie musi być żmudne i czasochłonne – wystarczy spróbować, aby przekonać się, że to nic trudnego. Dzięki gotowym daniom mrożonym możemy łatwo rozpocząć swoją przygodę z wege czy smacznie ugościć bliskich i przyjaciół, którzy są wegetarianami. Roślinne mrożonki od dawna są czymś więcej niż pierogi czy pizza. 60% respondentów potwierdza, że dzięki mrożonkom można odżywiać się zdrowo i pożywnie. A w sklepowych zamrażarkach czeka wybór potraw wegetariańskich i wegańskich, które wystarczy podgrzać na kuchence lub w piekarniku. To wygodne i szybkie rozwiązanie, a w przypadku dań o prostym składzie i odpowiednio przechowywanych – to sposób na pełnowartościowy posiłek. Pyszne i jakościowe burgery od FRoSTY! Jeśli nie macie dobrego pomysłu na wege obiad nie załamujcie rąk tylko wyciągnijcie je po smaczne burgery od FRoSTY! W dobrych sklepach są dostępne w trzech wariantach: z batata i marchewki, doprawione estragonem, kalafiorowo-brokułowe z soczewicą i pietruszką oraz szpinakowe z ziemniakami i czosnkiem. Jak wszystkie produkty FRoSTY stworzone są z najlepszej jakości składników, bez wzmacniaczy smaku, aromatów czy barwników! 1 Badanie zostało zrealizowane przez agencję SW Research metodą wywiadów on-line (CAWI) na panelu internetowym SW Panel w dniach 23.02-24.02.2021. Informacje o firmie: FRoSTA to marka, która od 1998 roku wyraźnie wyróżnia się na rynku mrożonej żywności. Najważniejszym wyróżnikiem FRoSTY jest polityka 100% naturalnego smaku! Produkty marki nie zawierają dodatków do żywności – wzmacniaczy smaku, barwników ani aromatów. FRoSTA w swoich daniach używa świeżych ziół, prawdziwego masła czy świeżej śmietany – stąd właśnie bierze się ich naturalny smak. FRoSTA. Smaczna i prosta. Informacja prasowa 2021-10-27 Źródło: Newseria.pl WARZYWA I OWOCE: NATURALNY DOPING SPORTOWCÓWDieta w życiu sportowców odgrywa kluczową rolę. To bez dwóch zdań jeden z ważniejszych elementów sukcesu każdego z nich. Odpowiednio dobrana i zbilansowana, potrafi zdziałać cuda. Owoce i warzywa, to główne składniki diety każdego profesjonalnego zawodnika. Są źródłem niezliczonych witamin, minerałów, fitoskładników, makro i mikroelementów, potrzebnych do prawidłowego funkcjonowania, i osiągania jak najlepszych wyników. Owoce i warzywa, są również składnikami diety wegańskiej, która cieszy się co raz większym zainteresowaniem wśród zawodowych sportowców. Na czym polega jej sekret? Jak wpływa ona na wyniki sportowe?
DIETA WEGAŃSKA – Z CZYM TO SIĘ JE? Główną zasadą diety wegańskiej jest to, że nie ma w niej mięsa, owoców morza, produktów pochodzenia zwierzęcego, np. nabiału, miodu czy żelatyny wieprzowej. Podstawowymi elementami tej diety są produkty zbożowe – kasza, ryż, komosa ryżowa. Z kolei wszystkie tłuszcze jakie są wykorzystywane w tej diecie to nienasycone kwasy tłuszczowe które znajdują się w olejach tłoczonych na zimno (np. oliwy z: oliwek, nasion, orzechów). Niewątpliwie najważniejsze są warzywa, owoce i zioła, które możemy przygotować w różnych postaciach (sałatki, soki, dodatek do kaszy, itp.) Uzupełnią nam niezbędne wartości odżywcze do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Jeśli chodzi o sportowców, najlepszym, najszybszym i najmniej uciążliwym sposobem przyswojenia wszelkich dobroczynnych mikroskładników zawartych w warzywach i owocach będą świeżo wyciskane skoki. Dla sportowców takie aspekty jak lekkość posiłku przed treningiem, szybkość przyswajania zawartych w warzywach i owocach składników, są kluczowe zarówno podczas treningu jak i na zawodach. Świeżo tłoczone soki to dla nich najlepsza forma spożycia warzyw i owoców – mówi Robert Zimnoch, dystrybutor Kuvings w Polsce. SPORTOWIEC WEGE: PATRYK DOBEK Patryk Dobek – polski lekkoatleta specjalizujący się w biegach: 400m przez płotki oraz na 800m. Od 2019 roku nie je mięsa. Jest wielkim fanem buraka i jarmużu, które w jego diecie są nieodłącznymi elementami. Wielokrotny Mistrz Polski na dystansie 400m przez płotki, a obecnie zawodnik biegający dystans 2x dłuższy. W tym sezonie Patryk ustanowił drugi czas w tabelach światowych, który wynosi: 1.43.73. Jak sam przyznaje zmiana diety, a przede wszystkim spożywanie świeżo wyciskanych soków poprawiło jego samopoczucie oraz wyniki sportowe jakie możemy obserwować sami podczas startów z jego udziałem. Patryk Dobek komentuje to tak: - Jestem przekonany, że na moje wyniki miała wpływ zmiana sposobu treningu, jak również zmiana diety. Wyeliminowałem ze swojej diety mięso oraz odkryłem jak bardzo pomocne są świeżo tłoczone soki. Taka forma przyswajania witamin przede wszystkim nie obciąża organizmu - po wypiciu szklanki wciąż czuję się lekki, a jednocześnie mam przypływ energii z naturalnych składników. Codzienna porcja soków z warzyw i owoców dostarcza mi odpowiednią dawkę łatwo przyswajalnych witamin i minerałów, a przy tym dobrze nawadnia mój organizm. Dzięki temu moja wytrzymałość jest lepsza i szybciej się regeneruję. Sportowiec zdradza kilka swoich sekretów związanych ze swoją dietą: Moim najczęstszym izotonikiem, który przygotowuję na trening jest świeżo wyciskany sok z cytrusów z dodatkiem mięty i imbiru. Również po treningu piję sok, np. z pomarańczy i imbiru, który działa także odkwaszająco i jest szczególnie pomocny po intensywnym wysiłku, kiedy w organizmie wydziela się bardzo dużo kwasu mlekowego, bo pozwala szybciej zniwelować działanie tego kwasu i wydalić go z organizmu. NATURALNY DOPING SPORTOWCÓW: PO PIERWSZE… BURAK! W wegańskiej diecie sportowców owoce i warzywa stanowią fundament. Bardzo ważnymi produktami są tutaj warzywa zielonolistne: natka pietruszki, brokuły, szpinak, sałata, kapusta, brukselka, jarmuż – wszystkie one posiadają dużą ilość kwasu foliowego, witamin A, C, E, fosforu, potasu, magnezu, wapnia i żelaza. Jednak królem wśród warzyw dla sportowców jest… BURAK! Czerwone buraki źródłem witaminy B1, która wspomaga układ krwionośny, mięśniowy oraz pamięć. Zwłaszcza w przypadku sportowców, którzy specjalizują się w sportach wytrzymałościowych np. lekkoatleci, burak jest „naturalnym dopingiem”, ponieważ poprawia wydolność organizmu. Buraki zwiększają ilość czerwonych krwinek, a to powoduje większą wchłanialność tlenu do organizmu, która wpływa na lepszą pracę mięśni. Oprócz witaminy B, buraki posiadają wiele innych witamin takich jak: witaminę C, która wspomaga nasz układ odpornościowy, witaminę A, E, K. W swoim naturalnym składzie posiada również błonnik, przeciwutleniacze oraz są znakomitym dostarczycielem kwasu foliowego. Jeżeli chodzi o owoce na szczególną uwagę zawodowych sportowców powinny też liczyć banan i awokado. Są one bogate w potas, magnez, witaminę B6 (w przypadku banana). Banan jest świetnym dostarczycielem energii, ze względu na to, że posiada dużo węglowodanów a także witaminy, A, E, C, D, B, PP, K i mikroelementy takie jak potas, wapń, fosfor. Jeśli chodzi o awokado, oprócz wymienionych już mikroelementów posiada także sporo żelaza i miedzi dzięki czemu pomaga w regeneracji krążenia, niweluje zmęczenie i regeneruje organizm po dużym wysiłku fizycznym. SOKI W DIECIE DLA SPORTOWCÓW Warzywa najlepiej jeść na surowo, ponieważ podczas obróbki termicznej tracą one wartości odżywcze. Przykładowo wspomniany już wcześniej burak po ugotowaniu traci wszystkie swoje dobroczynne właściwości, dlatego najwłaściwsze będzie spożywanie buraków na surowo lub właśnie w postaci świeżo wyciskanego soku. Dzięki spożywaniu warzyw sportowcy najlepiej przyswajają zawarte w nich witaminy i mikroelementy, niemniej warto pamiętać, że warzywa i owoce należy jeść o odpowiednich porach w cyklu treningowym. Zjedzenie ich zbyt późno (tuż przed treningiem lub zawodami) może spowodować zbędną utratę energii na trawienie posiłku. To właśnie dlatego dla sportowców zalecane jest spożywanie warzyw w postaci świeżo wyciskanych soków ponieważ wchłanialność takiego soku jest 5 razy większa, niż podczas zjedzenia posiłku złożonego z warzyw w formie stałej. Dodatkowo pijąc soki sportowcy nie obciążają swojego układu pokarmowego zbędnym obciążeniem w postaci niestrawionego jeszcze pokarmu co ma kluczowe znaczenie podczas zawodów czy treningów. Liczby mówią same za siebie: W przypadku zjedzonych warzyw i owoców przyswajamy tylko 17% zawartych w nich składników odżywczych, natomiast przy wypiciu szklanki jest to aż 75%. Warto więc, jeden posiłek zamienić na świeżo wyciskany sok. – mówi Pan Robert Zimnoch, dystrybutor Kuvings w Polsce. ZNANI SPORTOWCY - WEGANIE Za kilkanaście dni rozpoczną się Igrzyska Olimpijskie w Tokio. W tej najważniejszej imprezie dla każdego sportowca wezmą również udział zawodnicy, którzy stosują dietę wegańską. Weganami są również legendy sportu m.in.: Lionel Messi – argentyński piłkarz grający na co dzień w FC Barcelona. Od 2011r przeszedł na dietę wegańską. Od tamtej pory został kilkukrotnie wybrany najlepszym piłkarzem świata, kilkukrotnie zdobył wraz z zespołem FC Barcelona mistrzostwo Hiszpanii, dwukrotnie został triumfatorem Ligi Mistrzów. Venus Williams – amerykańska tenisistka, jedna ze słynnych sióstr Williams. Od 2012r rozpoczęła przygodę z dietą wegańską. Tryb życia i dietę zmieniła z powodu choroby immunologicznej. Od prawie 10 lat, trwa dzielnie w swoich postanowieniach i ciągle gra w najbardziej prestiżowych zawodach tenisowych tj. US Open, Australian Open, czy Roland Garros. Teraz po raz trzeci w karierze wystąpi w IO. Lewis Hamilton: brytyjski kierowca wyścigowy siedmiokrotny mistrz Formuły 1. Od 2019 jest weganinem. Od tego czasu został 2x Mistrzem Świata Formuły 1. Mike Tyson: legenda boksu wagi ciężkiej, mistrz świata czterech najważniejszych federacji bokserskich. Weganin od ponad 10 lat, twierdzi że dieta wegańska pomogła mu zrzucić zbędne kilogramy i odmienić dotychczasowe życie. Informacja prasowa 2021-07-22 Źródło: Newseria.pl Mięso jest passé? Przyszłość należy do roślin?Na przestrzeni ostatniego roku obserwuje się coraz szerszą dystrybucję produktów spożywczych bazujących na białku roślinnym. Chwilowa moda czy trwała, świadoma, post-covidowa zmiana? W jaki sposób wyjaśnić otwartość społeczeństwa na roślinne zamienniki tradycyjnego mięsa?
Jeszcze do 2018 r. spożycie mięsa w Polsce pozostawało w wyraźnym trendzie wzrostowym. Tymczasem, dane przedstawione w opublikowanym przez GUS raporcie za 2019 r., wskazują na spadek ilościowego spożycia mięsa o 2,3 proc., a wędlin i przetworów mięsnych o 1,5 proc. W praktyce oznacza to, że rocznie Polak spożywa o 1,4 kg mięsa mniej. - Nawet jeśli na pierwszy rzut oka wydaje się to być stosunkowo niewielką zmianą, to biorąc pod uwagę aktualne trendy i sytuację społeczno-ekonomiczną na świecie, wiele wskazuje na to, że w kolejnych latach będziemy obserwować postępujące ograniczenie konsumpcji mięsa i zwrot w kierunku diety roślinnej – mówi Dominika Kowalewska, kierownik ds. badań i rozwoju produktów OneDayMore. Czy Polacy tracą apetyt na mięso i dlaczego tak się dzieje? Nie tylko Polacy i nie chodzi wyłącznie o upodobania smakowe. Rok 2019 nie bez powodu został ogłoszony rokiem weganizmu przez magazyn The Economist. Rośnie liczba osób na całym świecie deklarująca zmniejszenie lub chęć ograniczenia spożycia mięsa. Wegetarianizm i jego odmiany stają się naprawdę widoczną tendencją i prognozuje się, że będą rosły w siłę. Jak wskazuje raport „Roślinnie jemy” już blisko 40 proc. Polaków to fleksitarianie. Jakie są motywacje ograniczania spożycia mięsa? - Do kluczowych należy wzrost świadomości konsumenckiej i zdrowotnej w społeczeństwie. Konsumenci nie tylko zaczęli się bardziej interesować wartością odżywczą pożywienia, ale też tym, w jaki sposób nabywany przez nich produkt został wytworzony. Sporo osób ma wątpliwości w kwestii jakości dostępnego na rynku mięsa. Co ciekawe, tendencję do ograniczania spożycia mięsa lub też całkowitego wykluczenia go z diety nasiliła także pandemia COVID-19 – wskazuje Dominika Kowalewska, kierownik ds. badań i rozwoju produktów OneDayMore. Jak wynika z badania Market Research World z 2020 r., ponad 40 proc. Polaków zmieniło podczas pandemii swoje zwyczaje żywieniowe, a w ramach tej grupy co czwarty przynajmniej ograniczył jedzenie mięsa, jak również wprowadził jego roślinne zamienniki lub ograniczył nabiał. Dodatkowo 20 proc. Polaków w okresie pandemii zaczęło postrzegać dietę roślinną jako bardziej atrakcyjną. Jak wskazują badania konsumenckie Mintel z 2021 „Trendy na globalnym rynku żywności i napojów”, zaczęliśmy też baczniej zwracać uwagę na relację z przestrzenią, w której żyjemy, przyspieszając zwrot w kierunku zrównoważonego rozwoju. Opinia konsumencka coraz większą uwagę skupia na zachowaniu dobrostanu zwierząt i planety. Nie jest tajemnicą, że produkcja białka zwierzęcego jest bardziej emisyjna od produkcji roślinnej, bo pochłania więcej energii i wody. W związku z tym, że fleksitarian przybywa, dostępność alternatyw dla produktów pochodzenia zwierzęcego stale rośnie. Według badania przeprowadzonego w grudniu 2020 r. na zlecenie serwisu Pyszne.pl, co drugi ankietowany Polak uważa, że dzisiaj łatwiej jest być weganinem niż 5 lat temu. Zarówno producenci żywności, jak i sieci handlowe coraz dynamiczniej otwierają się na potrzeby konsumentów wegetarian, a ci z kolei coraz silniej wyznaczają trendy na rynku żywności. Jak wskazuje „Smart Protein Plant-based Food Sector Report” z 2021 r. w ciągu ostatnich 2 lat rynek produktów roślinnych w Europie wzrósł aż o 49 proc. W Polsce już 56 proc. ankietowanych deklaruje, że sięga po dania kuchni roślinnej w miarę regularnie. 39,9 proc. Polaków w wieku 18-24 lata kupuje roślinne alternatywy mięsa (takie jak parówki, burgery czy nuggetsy) wytworzone bez wykorzystania produktów odzwierzęcych, a 11,9 proc. młodych konsumentów regularnie spożywa takie produkty. W odpowiedzi na rosnące oczekiwania konsumentów dotyczące etycznej i bardziej przyjaznej środowisku produkcji, do grupy producentów roślinnych zamienników mięsa dołącza OneDayMore. OneDayMore to jeden z wiodących producentów zdrowej żywności, znany z produkcji musli, owsianki, granoli oraz przekąsek. Nowa linia asortymentowa roślinnych zamienników mięsa w postaci hamburgerów, mielonego, klopsów oraz kiełbasek, pojawi się na sklepowych półkach jesienią bieżącego roku. Na uwagę zasługuje fakt, że ich bazą będzie białko grochu. - Produkty dedykowane są dla wszystkich, ze szczególnym uwzględnieniem osób chcących poprawić swoje nawyki żywieniowe, wegan i osób pragnących ograniczyć spożycie mięsa na rzecz produktów pochodzenia roślinnego – podsumowuje Dariusz Haraj, CEO OneDayMore. Informacja prasowa 2021-05-24 Źródło: Newseria.pl The Vegetarian Butcher – nowe, roślinne mięso dostępne w Polsce!The Vegetarian Butcher to rzeźnik przyszłości, który powstał z miłości do tradycyjnego rzemiosła i smaku mięsa. Wegetariańskie i wegańskie mięso roślinne The Vegetarian Butcher perfekcyjnie oddaje smak, zapach i teksturę mięsa zwierzęcego.
W naszych kuchniach dzieje się prawdziwa rewolucja - prawie 50% z nas Polaków chce ograniczać spożycie mięsa ! Na naszych talerzach produkty mięsne sukcesywnie ustępują miejsca składnikom pochodzenia roślinnego. Jednocześnie nie chcemy rezygnować ze smaków, które kochamy, i naszych ulubionych potraw. Byłoby wspaniale zjeść ukochane Spaghetti Bolognese czy soczystego burgera, doskonałą sałatkę z kawałkami kurczaka czy chrupiące nuggetsy, wiedząc, że do ich przygotowania nie byliśmy zmuszeni użyć mięsa pochodzenia zwierzęcego. Doskonale wie o tym Jaap Korteweg, twórca The Vegetarian Butcher - rewolucyjnych produktów roślinnych w 100% oddających charakter mięsa. Od wielbicieli mięsa dla wielbicieli mięsa The Vegetarian Butcher narodził się z miłości do… smaku mięsa, które Jaap Korteweg kochał. Pochodził z tradycyjnej rodziny farmerów, od dziewięciu pokoleń zajmującej się prowadzeniem gospodarstw. Zawiedziony i rozgoryczony procesem hodowli zwierząt i produkcji mięsa, postanowił zostać wegetarianinem, wierząc, że nie musi to oznaczać rezygnacji z ukochanych smaków. Marzył o stworzeniu produktów, które będą cechować się idealnym mięsnym smakiem, ale bez konieczności wykorzystywania zwierząt. Przez wiele lat pracował z producentami białka roślinnego, naukowcami i szefami kuchni nad innowacyjną recepturą. Wszystko po to, by oddać smak wieprzowiny, wołowiny i kurczaka w produktach roślinnych, które jednocześnie zachowują podobne wartości odżywcze do mięsa zwierzęcego. Tak powstały produkty The Vegetarian Butcher, które zaskakują nas swoją soczystością, kruchością i zapachem. The Vegetarian Butcher zagości na talerzach Polaków! Od 15 kwietnia produkty The Vegetarian Butcher będą dostępne w limitowanej ofercie w sieci sklepów Biedronka. Ponadto od 7 maja produkty The Vegetarian Butcher dostępne będą na stałe w sieciach Carrefour i Leclerc w całej Polsce. Oto dostępne warianty, dzięki którym stworzysz swoje ulubione dania: • Lucky Nuggets – w 100% wegańskie nuggetsy w chrupiącej panierce, znakomite solo lub jako dodatek do kanapek czy sałatek. • Pig Out Sausages – wegetariańskie, idealnie doprawione kiełbaski; doskonałe na śniadanie, jako składnik głównych dań oraz na grilla. • Magic Mince - doskonałe roślinne mięso mielone, o wyjątkowym smaku i aromacie; idealne do przyrządzenia Spaghetti Bolognese. • Unbelievabull Burger – aromatyczny i soczysty burger roślinny, rewelacyjnie smakujący z patelni lub grilla. • Chickened Out Chunks - wegańskie kawałki doskonale oddające charakter drobiu; idealne z wok’a, do sosów, czy jako dodatek do sałatki. ----------------------------------------------------------------------------------------- Produkty The Vegetarian Butcher obecne są też w ofercie takich sieci jak Burger King, Papa John’s, Ikea, kantyny Sodexo oraz wirtualne restauracje Wege Gang. Marka zaskakuje wielbicieli smaku mięsa już w ponad 40 krajach świata. Teraz czas, by także Polacy mogli dać się zaskoczyć! Sugerowana cena detaliczna produktów: • Magic Mince / Lucky Nuggets /Chickened Out Chunks – 14,99 pln • Unbelievabull Burger / Pig Out Sausages – 12,99 pln O The Vegetarian Butcher The Vegetarian Butcher to roślinna rewolucja, która dzieje się na naszych oczach! Marka, założona przez holenderskiego farmera Jaapa Kortewega, proponuje perfekcyjne mięso roślinne, które cechuje tekstura i soczystość klasycznych mięsnych produktów oraz wyjątkowy mięsny smak. W 2020 roku The Vegetarian Butcher wszedł na polski rynek HoReCa, a na początku 2021 r. produkty oferowne przez „rzeźnika przyszłości” będą szeroko dostępne dla polskich konsumentów. Skontaktuj się z nami i znajdź inspiracje na doskonałe dania! Zapraszamy do śledzenia The Vegetarian Butcher Polska na Facebooku i Instagramie: Facebook: The Vegetarian Butcher - Polska (@TheVegetarianButcherPL) Instagram: The Vegetarian Butcher PL (thevegetarianbutcher_pl) Informacja prasowa 2021-04-12 Źródło: Newseria.pl |